Artykuły

Warszawa. Alternatywny Kongres Kultury i nie tylko

W weekend 12-13 grudnia czeka nas prawdziwy maraton debat o polskiej kulturze, głównie tej niezależnej, sprowokowany krakowskim Kongresem Kultury. Dyskusje w BUW-ie i Teatrze Dramatycznym to warszawskie kongresy alternatywne.

W Bibliotece Uniwersyteckiej trwa właśnie zjazd "Swoją drogą. Nowe strategie dla kultury" zorganizowany przez fundację Bęc Zmiana, Wolny Uniwersytet Warszawy i Komitet na rzecz Radykalnych Zmian w Kulturze. Do niedzieli czekają nas tam m.in. dyskusje z gośćmi z zagranicy, którzy opowiedzą o swoich doświadczeniach w kulturze niezależnej.

Z kolei w nocy z soboty na niedzielę (od godz. 18 do 1) w Teatrze Dramatycznym, w 28. rocznicę przerwanego przez stan wojenny kongresu, który miał miejsce w tym teatrze, odbędzie się zainicjowany przez Katarzynę Szustow i Dorotę Sajewską "Alternatywny Kongres Kultury. Pamięć. Plac Defilad". W programie m.in. dyskusje o relacjach kultury niezależnej i mediów, pokaz filmu Agnieszki Arnold "Kongres niedokończony" i nagrywane na bieżąco przez Maxa Cegielskiego materiały Telewizji Dramatycznej.

To jeszcze nie wszystkie warszawskie reformatorskie inicjatywy. W klubokawiarni Chłodna 25 odbywają się spotkania z cyklu "Kultura w budowie. Zacznijmy w Warszawie" prowadzone przez przedstawicieli środowisk niezależnych: Aldonę Machnowską-Górę, Alinę Gałązkę i Grzegorza Lewandowskiego (kolejne - 27 stycznia - "Podsumowanie działań na rzecz zmian w Warszawie w 2009 r. Sukcesy i porażki"). Tu dyskusje toczą się głównie wokół propozycji reform przedstawionych przed Kongresem Kultury przez zespoły prof. Jerzego Hausnera i prof. Huberta Izdebskiego.

Zintegrowało się też ostatnio środowisko sztuki współczesnej. Pretekstem był m.in. apel do ministra kultury w sprawie rozpisania międzynarodowego konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Sztuki Współczesnej - Zamek Ujazdowski. Na pierwsze spotkanie Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej 1 grudnia w Muzeum Narodowym przybyło ok. 100 artystów, dyrektorów, kuratorów. Ponad 50 osób zgłosiło się do aktywnej pracy w zespołach roboczych.

Skąd w Warszawie taka eksplozja podobnych inicjatyw? Organizatorzy wyjaśniają, że listopadowy Kongres Kultury ich nie zadowolił, nie czuli się na nim reprezentowani. A mają doświadczenia, którymi chcą się podzielić i wpłynąć na tworzenie prawa.

- Widać, że dotychczasowe struktury są skostniałe i rozsadza je brak kontaktu z rzeczywistością. Dlatego nasze warszawskie przykłady realizowania projektów kulturalnych przez organizacje pozarządowe powinny rozlać się po kraju, stać się dobrym wzorem praktyki dla innych miast - mówi Bogna Świątkowska z fundacji Bęc Zmiana.

- Wiele jest jeszcze do zrobienia, dlatego ten pokongresowy zapał i zaangażowanie trzeba podtrzymywać. Zachęcamy mieszkańców do większej aktywności, wpływania na politykę miasta, na to, jak wydawane są publiczne pieniądze - dodaje Aldona Machnowska-Góra, która w sobotę o godz. 11 w BUW-ie weźmie udział w dyskusji "Czy da się dialogować z władzą? Niezależny projekt artystyczny za miejskie pieniądze".

Pytanie tylko: po co aż tyle debat i kongresów? Czy publiczność wytrzyma taki maraton? - Środowisko wcale nie jest jednorodne, mamy różne poglądy i punkty widzenia - wyjaśnia Bogna Świątkowska. - Ta mnogość ośrodków dyskusji jest naturalna. Ważne, żebyśmy mogli współpracować i rozmawiać ze sobą.

Szczegółowy program weekendowych zjazdów i kongresów na stronach: www.wuw2009.pl i www.teatrdramatyczny.pl

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji