Artykuły

Łomnicki i Mikołajska w "Molierze" Bułhakowa

XVII-wieczny paryski teatr wyczarowany wyobraźnią Barbary Wardeckiej-Kędzierskiej. Złociste zasłony, wysokie krzesła na widowni, loże. Publiczności mnóstwo, są także widzowie stojący.

Na sceną młodzieńczym krokiem wybiega sam dyrektor teatru, mistrz Molier. Trema odbiera mu tylko na moment koncept. Za chwilę wszyscy wiedzą, jaka przyczyna przerwała słowa powitania publiczności. Molier wi­ta w swym teatrze "Słońce Francji", wyciąga rękę w kierunku loży. Tam zwracają się spojrzenia. Gdy mija owacja, stamtąd właśnie padają wypowiedziane mocnym - głosem słowa "Dziękuję panie de Moliere". Ludwik XIV zostanie na przedstawieniu.

Molier wpada za kulisy, gdzie cze­kają pełni emocji przyjaciele - Jean Bouton - wierny służący mistrza i pierwsza miłość, Magdalena Bejart.

Za sekundy kurtyna powinna po­nownie się rozsunąć. Aktorzy poprawiają charakteryzację. Mistrz zakła­da wielki masywny nos. Dziś dla kró­la spektakl "Chorego z urojema".

Wśród tłumu statystów, w wielkich, niespotykanych na co dzień w telewi­zyjnych studiach dekoracjach, miga sylwetka reżysera spektaklu Macieja Wojtyszki. Jesteśmy świadkami na­grań opowieści teatralnej Bułhakowa "Molier czyli zmowa świętoszków".

Sceny w teatrze Moliera są rejestro­wane, jak w filmie, ręczną kamerą. Ten zabieg był konieczny, aby unik­nąć statycznego, płaskiego obrazu na ekranach tv.

Reżyser pozyskał dla przedstawie­nia wspaniałą obsadę aktorską. W roli tytułowej Tadeusz Łomnicki, Magda­lenę Bejart gra Halina Mikołajska, Armandę Bejart - Joanna Szczep­kowska, Ludwika XIV - Ignacy Go­golewski, arcybiskupa. Paryża - Jan Matyjaszkiewicz. Jeana Bouton - Włodzimierz Press, a w mniejszych rolach także znane nazwiska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji