Znaleźć swoje miejsce
"Hanemann" wg prozy Stefana Chwina w reżyserii Izabelli Cywińskiej to najnowsza i już głośna premiera teatru Wybrzeże w Gdańsku. Reżyser w tekście gdańskiego prozaika dostrzegła szansę na teatralną opowieść o jednoczącej się Europie, pełnej lęków, kompleksów i uprzedzeń. "Hanemann" to historia niemieckiego lekarza, który po II wojnie światowej postanawia zostać w Gdańsku, w mieście, gdzie się wychował. To sztuka o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu, nadziei i miłości przez Niemca (Hanemann - Mirosław Baka), Ukrainkę Hankę (Katarzyna Figura) i młode małżeństwo Polaków (Dorota Kolak i Mirosław Krawczyk), przyjeżdżających na Wybrzeże szukać nowego domu. Ich losy przeplatają się ze sobą. Mirosław Baka wielkoduszność i opanowanie głównego bohatera po mistrzowsku eksponuje milczeniem. A Katarzyna Figura jakby dla kontrastu krzyczy, śpiewa, płacze. Figura pojawia się po 15 latach w repertuarze dramatycznym i rolą Hanki przełamuje pewien stereotyp aktorski, że potrafi odtworzyć jedynie role rozerotyzowanych blondynek Postać Hanki zagrała bardzo wiarygodnie, pokazując innym twórcom teatru swoje prawdziwe, wielkie możliwości. "Hanemann" jest świetnie zagrany przez wszystkich aktorów - od głównych bohaterów po postacie drugoplanowe i epizodyczne. Nie bez znaczenia dla spektaklu jest muzyka skomponowana przez Andrzeja Głowińskiego wprowadzająca nastroje tęsknoty, grozy i radości oraz choreografia Wojciecha Misiury. Widowisko wzbogacono o efekty multimedialne i operowanie światłem właściwym dla filmu. Przedstawienie jest niezwykłe i z pewnością będzie docenione podczas rozdawania nagród i wyróżnień u schyłku bieżącego sezonu teatralnego.
