Chłop z niego niezastąpiony
"Dwie morgi utrapienia" w reż. Marka Perepeczki na Scenie Polskiej Teatru w Czeskim Cieszynie. Pisze Wojciech Trzcinka w Dzienniku Zachodnim.
"Dwie morgi utrapienia" powstały w 1997 roku. To dotąd największy teatralny hit komediowy Marka Rębacza, z zawodu stolarza, który stał się popularny w polskich teatrach dzięki sztukom osadzonym w realiach III Rzeczpospolitej.
Kilka lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Po powrocie w 1995 roku z Teatrem Telewizji realizuje czarną komedię "Ciemno" która dotychczas jako jedyny w jego historii spektakl trafia na kasety video, lokując się w pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych filmów miesięcznika "Film".
W1999 roku Rębacz założył własny Teatr Niepoprawny, gdzie kolejno, bez jakichkolwiek dotacji i sponsorów realizuje swoje spektakle. Marek Perepeczko zamierza w najbliższym czasie zrealizować z Rębaczem kolejne dwie jego sztuki.*
Chłop z niego niezastąpiony
Takich chłopów nam trzeba - przekonywali ludzie po premierze sztuki "Dwie morgi utrapienia" Marka Rębacza w Scenie Polskiej Teatru w Czeskim Cieszynie. A chodziło im nie tylko o świetną rolę Marka Perepeczki, ale również zaradność rolnika, w którego się wcielił.
Znany Wszystkim filmowy Janosik, a ostatnio komendant Słoik z " 13. posterunku", postanowił po raz kolejny wystawić "Dwie morgi utrapienia", które pokazywał już w Częstochowie i Płocku. Tym razem jednak zrobił to poza granicami kraju, w Czeskim Cieszynie. W tamtejszym teatrze obok Sceny Czeskiej działa Scena Polska - miejsce wyjątkowe, bo poza granicami naszego kraju nie ma drugiego takiego polskiego teatru profesjonalnego.
Perepeczko przyjechał na Zaolzie na zaproszenie dyrektora Karola Suszki, z którym zna się jeszcze z czasów studenckich. - Pracuję tu z dużą frajdą - powiedział mi znany aktor. - Wybrałem "Dwie morgi utrapienia", bo to aktualna komedia obyczajowo-społeczna, z realiami polskimi. I ma bardzo dobry odbiór u widza. Przekonałem się o tym już w Polsce.
Sztuka Marka Rębacza to znakomita farsa w stylu angielskim, dotykająca polskich problemów i polskiej mentalności. Pokazuje, jak obronić ziemię, honor i jeszcze na tym zarobić. A ubawu jest przy tym po pachy. Będąc na przedstawieniu człowiek czuje się bardziej jak na występie kabaretu: publiczność co chwila wybucha gromkim śmiechem oklaskując aktorów.
- Największe powodzenie mają komedie wiejskie. Bo taka jest nasza specyfika narodowa, że lubimy się śmiać z tej wsi zapyziałej, przaśnej i zgrzebnej - tłumaczy autor sztuki Marek Rębacz.
Główny bohater, Marian Kosela, grany przez Perepeczkę, nie boi się banków, faksów, traktorów, pistoletów i upartych kapitalistów. Zna kruczki prawne, wie jak załatwić kredyt i zabezpieczyć się przed ubezwłasnowolnieniem, jak zakpić z innych bohaterów sztuki, a nawet publiczności. - Kosela to po prostu uparty chłop polski ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami - mówi reżyser Perepeczko.
Prapremiera sztuki odbyła się w warszawskim Teatrze Kwadrat w 1997 roku. "Dwie morgi uttepienia" z Janem Kobuszewskim w roli Koseli doczekały się ponad 400 przedstawień i nadal cieszą się ogromnym powodzeniem. Czy tak samo będzie w Czeskim Cieszynie? Bez wątpienia! Choć podczas premiery nie brakowało wpadek (Lidia Chrzanówna i Mariusz Osmelak muszą jeszcze popracować nad tekstem), spektakl został przyjęty entuzjastycznie.