Artykuły

Uwikłany w wątpliwości

(W) Główny bohater telewizyjnej sztuki Wojciecha Bieńko ("Wyruszyć o świcie") ma w sobie sporo szlachetnych porywów buntu, tyleż niedojrzałości, a także niezwykle wiele wątpliwości wobec postępowania innych. Znacznie mniej wobec siebie. chce wyjaśnić, dociec prawdy; wszczyna prywatne dochodzenie, które ma dać jednoznaczną odpowiedź na pytanie, czy jego profesor nie popełnił plagiatu. Czy aby nie skrzywdził kogoś? Młody człowiek pełen niepokoju, rozterek szuka przy okazji odpowiedzi na pytania o sens życia i swojej pracy, o granice ludzkiej uczciwości. Zachowuje się przy tym nie jak pracownik naukowy, ale jak nieopierzony student i - w rezultacie przegrywa wszystko. Karierę naukową i - pracę. Naiwny mógłby sądzić, że za taką postawę zyska aprobatę swego profesora.

Wojciech Bieńko prowadzi akcję sztuki poprzez wielość dialogów; są one często zbyt skomplikowane, często zbyt wolno przybliżające jakiekolwiek wyjaśnienia. Przy tym sporo tu terminologii z pogranicza wyższej matematyki. Postacie jego sztuki ukazane są zbyt jednostronnie: szlachetny, stonowany, spokojny profesor (gra go T. Białoszczyński), jego następca w Instytucie, którego łatwo posądzić o chęć zrobienia kariery (w tej roli S. Zaczyk), no i główny bohater, Piotr, którego zgodnie z tekstem sztuki, gra zapalczywie i buntowniczo Władysław Kowalski.

Każdą pozycję współczesną chcemy witać w TV z życzliwością. Rodzi się ona z pragnienia, by tych sztuk było coraz więcej, coraz - lepszych.

[źródło i data publikacji artykułu nieznane]

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji