Artykuły

Ten nieszczęsny Andersen

Obejrzałem premierowy spektakl "Z życia dżdżownic" współczesnego szwedzkiego pisarza P.O. Enquista, autora m. in. znanej sztuki o Strindbergu "Noc trybad". Rzecz prezentowana przez Scenę na Piętrze jest dramatycznie dosyć wątła, a przez to monotonna. Główne postaci perorują, wywlekając na wierzch swoje obsesje i kompleksy, chociaż ów ekshibicjonizm wewnętrzny posiada kiepską motywację psychologiczną.

O co właściwie chodzi autorowi? Czy chce odmitologizować - Christiana Andersena, sprowadzić go z piedestału, ukazać prawdziwą postać autora? Odkryć jakby korzenie jego twórczości? Czy jednak poznanie tych uwarunkowań i przyjęcie ich za pewnik, zmienia choćby na jotę kwalifikacje tejże twórczości? Czy rzeczywiście prawda o Andersenie jest tu taka odkrywcza? Czy już młody czytelnik dowiaduje się, we wstępie do jego baśni wydanych przez Naszą Księgarnię, prawdy, o istotnie pokiereszowanej biografii pisarza i jego kruchej strukturze psychicznej, na której niezatarte piętno wycisnęły warunki, w jakich dojrzewał?

Jest jednak w tej sztuce pewna nowość w spojrzeniu na osobę Andersena. Wydawałoby siię bowiem na pozór, te jego biografia mogłaby stać się budującym przykładem przezwyciężania wszystkich możliwych barier i trudności, przykładem heroicznego wręczmoru, samozaparcia i wewnętrznej siły. Że jego baśnie, które uczyniły go sławnym w Europie i wprowadziły ze ospołecznego bagna do artystycznych salonów i apartamentów królewskich, są dowodem ostatecznego triumfu. Enquist dowodzi w swej sztuce, że Andersen u szczytu swej sławy był postacią tragiczną do tego stopnia, że aż nieomal śmieszną, straszliwie słabą, egzaltowaną, psychoasteniczną.Wedle autora Andersen czuł się człowiekiem głęboko nieszczęśliwym. Traktował swą twórczość baśniową jako rzecz marginesową, niewiele mającą wspólnego z prawdziwie "wielką" sztuką. Marzył przecież o sławie dramaturga i pisał marne sztuczydła. Gonił za sławą będąc sławnym, pragnął uznania, będąc uznanym, chciał być nie tym kim był.

Sztuka Enquista pokazuje człowieka nie pozbawionego wad, płaczliwego safandułę, życiowo naiwnego do granic wytrzymałości. Wielkiego pisarza sprowadzą autora do roli niemal komicznego nieszczęśnika zżeranego kompleksem niższości (własne cechy fizyczne, gatunek uprawianej twórczości, pochodzenie), aspirującego bezkrytycznie do grona wąskiej elity artystyczneij, w której opinii jest tylko genialnym bajarzem, plebejskim twórcę, maskotką salonów. Pokazał artystę zżeranego wprost obsesją niespełnionej miłości, osobnika charakteryzującego się pewnym infantylizmem uczuciowym, a więc niedojrzałością emocjonalną.

Sztuka podejmuje przy okazji, kilka innych wątków, a więc ukazuje drogę do kariery artystycznej "dziecięcia z nizin" (na przykładzie również słynnej aktorki tamtych czasów, jednej z postaci tej sztuki - gra ją Maja Komorowska). Pokazuje psychiczne skrzywienia dwuznaczność taktyki życiowej, narzucanie sobie masek, sprzeniewierzanie się ideałom i zasadom moralnym. Jednym słowem: śmierć za życia, zastyganie w skorupie fałszu i cynizmu, jałowość i pustkę.

Miłość jest więc uczuciem niemożliwym do spełnienia. Andersen, piewca subtelnych uczuć i drgnień duszy ludzkiej, wrażliwy na piękno, dobroć i najprostsze kanony morale, czuje się istotą samotną, pogardzaną, niezdolną do zdobycia czyjejkolwiek miłości. Może się więc mylę? Może ta sztuka jest naprawdę wartościowa?

Niestety, nie potrafił mnie o tym przekonać znany twórca filmowy Filip Bajon. Jego debiut teatralny (w roli reżysera) wypadł nieszczególnie. Niewiele ze sztuki wydobył i nie wykorzystał atutu, jakim mogli być aktorzy Maja Komorowska i Henryk Machalica. Powierzenie roli Andersena Michałowi Bajorowi jest nieporozumieniem. Nie tylko dlatego, że trudno wyobrazić sobie młodego pisarza ze sztuczną szczęką. Nie wykluczam przecież, że mogło to być historycznym faktem. Andersen Bajora to postać na pograniczu farsy i komedii, egzaltowany kabotyn, niemalże błazeński pajac. Kompromitacja postaci jest zaiste pełna, ale gdzie jest farsa nie ma miejsca na dramat.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji