Artykuły

XI Ogólnopolski Festiwal Sztuk Autorskich i Adaptacji Windowisko zakończony

XI Ogólnopolski Festiwal Sztuk Autorskich i Adaptacji Windowisko w Gdańsku. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

"Pierogi" Teatru Uhuru nie dojechały. Mimo to XI Ogólnopolski Festiwal Sztuk Autorskich i Adaptacji Windowisko był imprezą nad wyraz udaną, choć publiczność nie dopisała, a szkoda.

Na scenie "handlowano" bowiem dziewictwem, układano puzzle... Panna młoda w spektaklu "O piątej nad ranem" opowiadała, a raczej śpiewała o swym burzliwym życiu. Niestety, Biały Teatr wędrował "Po nitce do kłębka" trochę za długo. Natomiast czwórka aktorów teatru W Krzywym Zwierciadle ze Stepnicy (koło Szczecina) perfekcyjnie ułożyła swoje "Puzzle" - co doceniło jury, przyznając równorzędną pierwszą nagrodę.

- Ten spektakl to praca zespołowa, zaczęliśmy bawić się, improwizując - opowiada Michał Krzywaźnia, reżyser "Puzzli". - Inspirowaliśmy się kinem niemym. Chcąc rozszyfrować ten język, oglądaliśmy pierwszy oscarowy film niemy "Wschód słońca". W trakcie prób kazałem aktorom przynieść jak najdziwniejsze rekwizyty. Ktoś przyniósł puzzle.

Kiedy przeczytali na opakowaniu instrukcję obsługi, stwierdzili, że idealnie pasuje ona do opowieści o relacjach międzyludzkich, bo...

- Ludzie są jak dwa elementy puzzli - dodaje Michał Rączkowski - aktor (uczeń klasy maturalnej). - Teatr jest dla mnie oderwaniem się od normalnego świata, od szkoły, do której (niestety!) musimy po festiwalu wrócić.

Michał po maturze wybiera się na studia techniczne, mimo niewątpliwych zdolności aktorskich.

W zeszłym roku jury nie przyznało Grand Prix, w tym roku również.

- Na tegorocznym Windowisku poziom był zróżnicowany - powiedziała jurorka Anna Kociarz, aktorka teatru Wybrzeże. - Trudno nam było przyznać jedną nagrodę, dlatego, że dwa spektakle wywarły na nas mocne wrażenie. "Puzzle" uwiodły mnie cudownym absurdem, zwartą formą, niezwykle prostym, przewrotnym dowcipem. Świeżością w podejściu do tematu i przede wszystkim czymś absolutnie oryginalnym i autorskim. Duża w tym zasługa reżysera, który potrafił całą tę układankę poskładać w kapitalny, zaskakujący i przejmujący obrazek.

Znakomitym spektaklem było "Dziewictwo" teatru Narybek From Poland. Widzowie w kuluarach typowali to przedstawienie do nagrody. Nie udało się.

Na tegorocznym Windowisku pojawiły się spektakle z nutką komediową, dużo było śpiewu, mało nadekspresji.

Faworytem szefowej Windy - organizatora festiwalu - Katarzyny Burakowskiej było przedstawienie "Bon Voyage" Chojnickiego Studia Rapsodycznego. Powiedziała: - To bardzo trudny temat: zagłada, poszukiwanie korzeni. Ale wszystko podane w takiej formie, że oglądało się to znakomicie. Pierwszy raz widziałam, żeby młodzi ludzie tak dojrzale podeszli do tematu. (I nagroda ex aequo).

Kontrowersje wzbudził monodram "Piąta rano" śpiewany przez Agatę Fijewską (jedną z trzech utalentowanych sióstr). Jednych drażnił tekst o dziewczynie z Ostrówka, innych wzruszał. Mnie się podobał, choć było w nim kilka irytujących mielizn. XI Windowisko - interesujące, zaskakujące. Widać, że młodzi ludzie nie próbują naśladować teatru profesjonalnego, choć zdarzają się im potknięcia.

Nagrody

- Grand Prix nie przyznano

- Nagrodę Marszałka Województwa Pomorskiego otrzymali ex aequo - teatr W Krzywym Zwierciadle ze Stepnicy za spektakl "Puzzle" i Chojnickie Studio Rapsodyczne za spektakl "Bon Voyage" w reżyserii Grzegorza Szlangi.

- Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska - gdańskie stypendium teatralne otrzymał Michał Krzywaźnia za reżyserię "Puzzli".

- Wręczono także nagrody w konkursie na dramat. Nagrodę główną otrzymała Zofia Staniszewska za tekst "Urodziłaś się prostytutką", a wyróżnienie sztuka "Grzechy główne" Anna Głuszczak.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji