Conrad Drzewiecki - kiedyś mieszkaniec, od dzisiaj patron
Conrad Drzewiecki [na zdjęciu] mieszkał w willi przy zbiegu ulic Grunwaldzka i Kasztelanów 36 lat w Poznaniu. Od dzisiaj ulica Kasztelanów nosi jego imię.
Jedną tabliczkę odsłonił Andrzej Woźniak, siostrzeniec najwybitniejszego polskiego choreografa XX wieku, drugą - Katarzyna Próchnicka-Pajowa i Andrzej Wituski, jego przyjaciele. Na tę uroczystość, która przypadła w dniu 83 urodzin Mistrza, przyszły jego ulubione tancerki i tancerze. Kilka minut po godzinie 15 ulica Conrada Drzewieckiego zamieniła się w scenę. Opanowali ją tancerze Polskiego Teatru Tańca ubrani w stroje z Jego przedstawień oraz uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Poznaniu, którzy zatańczyli pod okiem Mirosława Różalskiego, wieloletniego asystenta Drzewieckiego, improwizacje na temat dwóch bardzo znanych choreografii patrona ulicy: "Krzesanego" Kilara i "Adagio na smyczki i organy" Albinoniego.
Conrada Drzewieckiego kusiły różne teatry europejskie, ale on wybrał Poznań. Tu stworzył własny teatr. Teraz będzie miał swoją ulicę.