Artykuły

Oświadczenie Jacka Głomba

Treść publikacji "Konkretów" bardzo mnie zabolała. To potwornie smutne, że zarówno treść, jak i czas, w którym doszło do publikacji oczerniającego mnie artykułu, nie są przypadkowe. Mam nieodparte wrażenie, że to jedynie pierwszy, za to wyraźny i bardzo głośny sygnał do polowania z nagonką, którego celem jest ostateczna dyskredytacja mojej osoby - oświadczenie Jacka Głomba, dyrektora Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy po artykule "(Nie)skandalista".

Z wielką przykrością, ale z nie mniejszym obrzydzeniem, przeczytałem tekst w tygodniku "Konkrety" z 12 stycznia br., do napisania którego pretekstem stało się wypowiedzenie umowy z dotychczasową ajentką teatralnej "Cafe Modjeska".

Jako były dziennikarz, bez trudu dostrzegłem tendencyjność tej publikacji, całkowicie podporządkowanej uzasadnieniu z góry przyjętej tezy, że choć Jacek Głomb to artysta, w przeszłości może nawet wybitny, jednak dziś to już tylko zwykły pijak, prostak, awanturnik i cham. Bolesne to i niesprawiedliwe, ale najwyraźniej komuś bardzo potrzebne. To jest przyczyna, dla której autorzy artykułu nie zadali sobie trudu, by zrozumieć powody mojej decyzji o niemal wymuszonej zmianie ajenta i znaleźć świadków, którzy potwierdziliby, że nie miałem innego wyjścia, jeśli nie godziłem się, by symbolem teatralnej kawiarenki były: krew i wymiociny w toaletach, tłuczone szkło, słodki zapach palonej marihuany i pokątnie pity alkohol.

Wiem, że nie jestem człowiekiem pozbawionym wad. Mam ich wiele. Jestem nadpobudliwy, często reaguję zbyt emocjonalnie, bywa że krzyczę na swoich współpracowników, zdarza się, że czasami w uniesieniu reaguję zbyt ostro. Niejednokrotnie bywało mi z tego powodu przykro i głupio, przepraszałem za to. Nie szukam łatwego usprawiedliwienia, jednak taka jest cena, którą od dziesięciu lat osobiście płacę za życie w ciągłym napięciu, a które jest efektem stawiania sobie i kierowanej przeze mnie instytucji najwyższych wymagań artystycznych przy skromnych, bo legnickich, możliwościach organizacyjnych i finansowych. Tak by w ostatecznym rachunku wszyscy razem mogli być dumni z osiągnięć naszego teatru.

Ci, którzy mnie znają wiedzą, że obce mi są cisza, spokój, tumiwisizm i nieróbstwo towarzyszące wielu zbiurokratyzowanym urzędom i instytucjom. Mnie nie jest wszystko jedno. Mówię o tym często publicznie i głośno, najwyraźniej czasami zbyt głośno, dlatego osób, którym nadepnąłem na odcisk, mi nie brakuje. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy akceptują taki sposób bycia, że pracuje się ze mną trudno, mimo że dla dobrych i ważnych spraw jestem w stanie współdziałać z każdym. Byle uczciwie, byle bez przenoszenia osobistych uprzedzeń na działalność zawodową, byle bez egoizmu i dla wspólnego dobra.

To jednak potwornie smutne, że zarówno treść, jak i czas, w którym doszło do publikacji oczerniającego mnie artykułu, nie są przypadkowe. Mam nieodparte wrażenie, że to jedynie pierwszy, za to wyraźny i bardzo głośny sygnał do polowania z nagonką, którego celem jest ostateczna dyskredytacja mojej osoby. Niestety, zgodnie z porzekadłem, że gdy psa chcesz uderzyć, kij zawsze się znajdzie, w najbliższym czasie spodziewam się kolejnych zdarzeń i publikacji, które już w założeniu mają w złym świetle przedstawiać zarówno mnie osobiście, jak i sposób, w jaki sprawuję funkcję dyrektora Teatru im. Modrzejewskiej.

Treść publikacji "Konkretów" bardzo mnie zabolała. Ledwie miesiąc wcześniej od wielu zacnych legniczan odbierałem życzenia i gratulacje z okazji 10-lecia mojego dyrektorowania w teatrze. Wydawały mi się szczere, a atmosfera przyjazna. Jednak na opisanie trudnej drogi, jaką razem z zespołem artystycznym przeszliśmy w tym czasie, a która rozsławiła Legnicę na teatralnej mapie Polski, zabrakło w tygodniku miejsca. To gorzkie i okrutne. Nie mogę się z tym pogodzić.

Jacek Głomb, dyrektor naczelny i artystyczny Teatru im. Heleny Modrzejewskiej.

Na zdjęciu: Jacek Głomb

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji