Artykuły

Olsztyn. Trzydniówka Teatralna w plenerze

Już po raz dziewiąty olsztynianie i wakacyjni goście będą mogli spotkać się ze sztuką teatralną w plenerze. W czwartek rusza Olsztyńska Trzydniówka Teatralna, impreza organizowana przez Miejski Ośrodek Kultury.

Spektakle odbywają się na Starym Mieście, a godziny ich rozpoczęcia są tak ustalone, że po zakończeniu jednego można przenieść się o kilkadziesiąt metrów, by w wziąć udział w następnym. Będą przedstawienia, koncerty, pokazy stepowania, a nawet projekcja filmu niemego z muzyką na żywo. Wstęp na wszystkie imprezy jest bezpłatny.

Na początek zobaczymy "Maraton uśmiechu" Teatru Malutkiego (czwartek, godz. 18). To komiczne widowisko w konwencji popisu cyrkowego, w którym wykorzystane są m.in. sztuki kuglarskie, pantomima i żonglerka. Aktorzy nawiązują kontakt z publicznością, która współtworzy spektakl. Kto lubi występy mimów, temu na pewno przypadnie do gustu "One Man Mime Show" (czwartek, godz. 19) w wykonaniu Gregga Goldstona z USA. Tego samego dnia (godz. 20) zaprezentują się mistrzowie stepowania z toruńskiego TaP.aP. Zespół założony w 2006 r. przez Radosława Garncarka, aktora Teatru Horzycy w Toruniu, pokazuje tę dyscyplinę tańca w niekonwencjonalny sposób, wybijając rytm butami podkutymi blachami do muzyki rockowej czy alternatywnej. Na zakończenie dnia projekt muzyczno-kinowy. Janusz Zdunek i grupa Marienburg (godz. 21) zadbają o dźwiękową oprawę filmu "Symfonia zmysłów". Niemy obraz z 1926 r., w którym główną rolę gra Greta Garbo, opowiada historię femme fatale burzącej spokój wszystkich napotkanych mężczyzn i przyjaciół, rozdzielonych przez miłość do tej samej kobiety.

Kolejne dni zapowiadają się równie ciekawie. 14 sierpnia wydarzeniem będzie z pewnością piątkowy spektakl "Lament" [na zdjęciu] Teatru Polonia z Warszawy. Scenariusz jest prosty: babcia, matka i wnuczka - w tych rolach Maria Seweryn, Małgorzata Zajączkowska i Bogusława Schubert - mówią o swoich problemach i nadziejach. Adaptacją tekstu i opieką artystyczną nad sztuką zajęła się Krystyna Janda. Na uwagę zasługuje także "Kabaret Olbrzymów" Teatru Cinema z Michałowic niedaleko Szklarskiej Poręby. Od początku lat 90. grupa miłośników sceny realizuje tam autorskie spektakle przepełnione klimatem surrealistycznego absurdu. A na koniec zmiana klimatu - opowieść o miłości do życia, poszukiwaniu sensu i nadziei wyśpiewa Ewa Błaszczyk podczas recitalu "Nawet gdy wichura".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji