Artykuły

Krosno. Spektakl o legendzie Anny i Stanisława Oświecimów z laserami

Dziś wieczorem Krosno pokaże, że jest świet(l)nym miastem. Zapłoną lampy i pochodnie. Niebo nad miastem rozjaśnią lasery, które razem z muzyką Mieczysława Karłowicza opowiedzą historię - Julii i Romea z Krosna.

Ostatni dzień lipca to od ubiegłego roku dzień, w którym Krosno chce uczcić Ignacego Łukasiewicza i jego lampę naftową. Miasto swój rozwój zawdzięcza ropie naftowej, wielu krośnian to nafciarze.

Rok temu po raz pierwszy na krośnieńskiej starówce zabłysły lampy, lampiony i świece, a niebo rozjaśniły światła laserów. W tym roku happening "Świet(l)ne Miasto" odbędzie się pod hasłem "Dwie historie". Pierwsza z nich - pt. "Jak to ze światłem bywało" - przybliży dzieje światła. Druga - "Jak to z ropą i gazem bywało" - pozwoli poznać tajniki procesów wydobywania ropy naftowej i gazu ziemnego. Na płycie rynku staną urządzenia wiertnicze, a nafciarze opowiedzą o tradycjach górniczych w naszym regionie. O godz. 19 rozpocznie się świetlna dobranocka dla najmłodszych. Potem wystąpi Miejska Górnicza Orkiestra Dęta, a o godz. 20.30 pod pomnikiem Łukasiewicza zostanie zapalona lampa Łukasiewicza oraz lamy przyniesione przez mieszkańców Krosna. Tuż przed godz. 21 na rynku wystąpi Teatr na Bruku ze spektaklem "Jak to ze światłem bywało". - Teatr na Bruku to grupa młodych ludzi zafascynowanych teatrem. Od 20 lipca bardzo intensywnie przygotowują się do występu na warsztatach, które prowadzi m.in. pan Mariusz Tarnożek, aktor z Gardzienic, zaprzyjaźniony z Krosnem i młodymi aktorami. Jednym z wątków spektaklu będzie mit Prometeusza - mówi Małgorzata Baranowska-Mika z Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie.

W tym roku wyjątkowo ciekawie zapowiada się nocny pokaz świetlny. Będzie to spektakl do poematu symfonicznego M. Karłowicza "Stanisław i Anna Oświecimowie".

Stanisław Oświecim, dworzanin króla Władysława IV, oraz jego przyrodnia siostra Anna są bohaterami legendy związanej z kaplicą rodziny Oświecimów przy kościele franciszkańskim w Krośnie. Zakochali się w sobie, Stanisław wyruszył do papieża po zgodę na ślub. Gdy wrócił, Anna już nie żyła. Legenda mówi, że Stanisław zmarł wkrótce po siostrze. Wystawił poświęconą jej tylko wspaniałą kaplicę i kazał ustawić w centrum krypty grobowej dwie trumny obok siebie, dla siebie i siostry.

Legenda o tragicznej miłości stała się inspiracją dla wielu artystów, m.in. Artura Grottgera i Jana Matejki.

Mieczysław Karłowicz skomponował poemat symfoniczny pt. "Stanisław i Anna Oświecimowie" po obejrzeniu obrazu Stanisława Bergmana "Stanisław Oświęcim przy zwłokach Anny". Do widowiska na Rynku wykorzystano fragmenty składające się na osiem minut ilustracji muzycznej.

Wieczór zakończy się plenerową projekcją filmu "Lata dwudzieste, lata trzydzieste".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji