Artykuły

Warszawa. Twórcy przeciwko zawieszeniu nagród Cogito i Opus

Prezesi pięciu organizacji zrzeszających polskich twórców - pisarzy, muzyków i kompozytorów - protestują w rozesłanym we wtorek do mediów liście przeciw rezygnacji przez Polskie Radio i TVP z finansowania w tym roku Nagród Mediów Publicznych Cogito i Opus.

Autorzy listu podkreślają, że ta decyzja jest symptomem "złej praktyki arządzania antenami publicznymi" i postulują wprowadzenie praktyki jawnego rozliczania środków wydawanych na programy i audycje z zakresu misji publicznej.

W piątek PR i TVP ogłosiły, że z powodu "dramatycznej sytuacji finansowej mediów publicznych" nie będzie w tym roku rozstrzygnięcia konkursów Nagród Mediów Publicznych Opus i Cogito, do których zostało już nominowanych 50 książek i utworów muzycznych, a zwycięzcy mieli otrzymać po 200 tys. zł. Nagród jednak w tym roku nie będzie. TVP i PR zobowiązały się tylko szeroko promować na swoich antenach nominowane w obu konkursach dzieła i zapewniły, że decyzje wynikają z "aktualnych okoliczności ekonomicznych" i są jednorazowe - nie wiadomo, jak będzie wyglądać sprawa konkursu w przyszłym roku.

W tym roku miała odbyć się druga edycja Nagród Mediów Publicznych, przyznawanych w dziedzinie literatury pięknej (Cogito) i współczesnej muzyki poważnej (Opus). Cogito przyznawana jest autorowi książki o szczególnych walorach artystycznych, napisanej i wydanej w języku polskim w roku minionym. Nagrodę Opus otrzymuje polski kompozytor za skomponowanie utworu muzycznego, którego pierwsze wykonanie odbyło się w roku ubiegłym. Nazwiska zwycięzców miały być ogłoszone we wrześniu.

Zdaniem sygnatariuszy dokumentu obie nagrody - literacka i muzyczna - padają ofiarą złej praktyki zarządzania antenami publicznymi. Jako przykłady podają trudną sytuację programów poświęconych kulturze, jak zagrożony w swym istnieniu Program II PR oraz postawiona w stan likwidacji TVP Kultura. "Równoczesna likwidacja (wśród innych programów wyspecjalizowanych TVP) nadającej w języku białoruskim Telewizji "Biełsat" i "Telenowyn" w języku ukraińskim narusza porozumienia międzynarodowe i godzi w polską rację stanu. Zapowiadane w TVP zwolnienia grupowe zaczynają się, jak widać, od najcenniejszych zespołów. Media publiczne, przez likwidatorskie praktyki pozbawione kulturotwórczych funkcji misyjnych, rzeczywiście jednak mogą stracić rację bytu" - uważają autorzy listu.

Prezesi pięciu stowarzyszeń twórców podkreślają, że likwidacja TVP Kultura nastąpiła bezpośrednio po udzielonej w Sejmie przez premiera i ministra kultury obietnicy wsparcia w tym roku tej stacji wraz z Programem II PR dotacją 5 mln zł i podaniu informacji, że w bieżącym roku ponownie wzrasta ściągalność abonamentu RTV.

- Pieniądze te nie trafiają jednak do misyjnych programów. W tej sytuacji postulujemy wprowadzenie zasady jawnego rozliczania funduszy wydatkowanych na programy i audycje z zakresu tzw. misji publicznej, w tym na programy kulturalne PR i TVP. Bez ujawnienia wysokości i rodzaju tych nakładów trudno odróżnić racjonalne działania oszczędnościowe od decyzji pochopnych, powodowanych nie koniecznością, lecz fałszywym wyborem, szkodliwych i dla mediów publicznych, i dla kultury narodowej" - postulują autorzy listu pod którym podpisali się: Jerzy Kornowicz (Prezes Związku Kompozytorów Polskich), Adam Pomorski (Wiceprezes Polskiego PEN Clubu), Krzysztof Sadowski (Prezes

Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego), Sergiusz Sterna-Wachowiak (Prezes Stowarzyszenia Pisarzy Polskich) oraz Antoni Wicherek (Prezes Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji