Artykuły

Gdańsk. Europejska Stolica Kultury po japońsku

Projekt tatuażu z japońskimi znakami, pomiędzy które wplecione zostało logo kandydatury Gdańska o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 [na zdjęciu], wygrał w konkursie pierwszego gdańskiego konwentu tatuażu.

Autorem projektu jest Michał Trojanowski, student gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Zaprojektowany przez niego prosty rysunek nawiązuje do jednych z najbardziej popularnych tatuaży, przedstawiających japońskie litery. Trojanowski o swojej pracy: - Pamiętając o przeznaczeniu projektu, starałem się utrzymać go w prostej postaci, bez misternej struktury, z mnóstwem szczegółów, cieniowań i kolorów. Chciałem opowiedzieć o tatuażu jako pewnym kanonie, stylu. Szukałem czegoś, co kojarzy nam się z tatuażem, jest proste i do tego przekazuje coś więcej niż obraz. Kiedy wybór padł na japońskie litery, musiałem zastanowić się tylko, które najlepiej opowiadają o Gdańsku. By nawiązać do historii, wybrałem Wolność, aby nawiązać do uczuć - Miłość.

Pomiędzy znalazła się charakterystyczna litera "g", przypominająca spinacz - logo Gdańska, kandydującego o miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016. - W projekcie spodobało nam się przełamanie konwencji i wykorzystanie motywu z innej kultury - mówi Sławomir Czarnecki z Biura Gdańsk 2016, współorganizatora konkursu. - Autor w nietypowy sposób nawiązał do historii Gdańska.

W konkursie wzięli udział uczestnicy z Gdańska, Poznania, Lublina, Chodzieży, ale także z Manchesteru. Zwycięzca otrzymał profesjonalną maszynkę do tatuażu. Poza główną nagrodą jury przyznało także dwa równorzędne wyróżnienia, otrzymały je Agnieszka Sierac i Agnieszka Trojanowska.

Konkurs odbył się w ramach konwentu tatuażu Gdańsk Tattoo Konwent, który odbył się w miniony weekend w Centrum Stocznia Gdańsk. Imprezę zorganizowało studio tatuażu artystycznego Pandemonium Tattoo. To pierwsza taka impreza w naszym mieście i od razu zorganizowana z dużym rozmachem. Przyjechało na nią wielu mistrzów tej sztuki z zagranicy, w imprezie wzięło udział około 40 studiów tatuażu, producentów i dystrybutorów sprzętu. Dla licznego grona odwiedzających atrakcją była możliwość wykonania tatuażu u ulubionego artysty z drugiego końca kraju lub z zagranicy. Konkurs tatuażu pierwszego i drugiego dnia imprezy wygrało studio Wiking z Zielonej Góry.

- Frekwencja przerosła nasze oczekiwania - mówią Adam Jakubowski i Marcin Pacześny z Pandemonium Tattoo. - Na konwent przyjechało prawie 500 osób z branży, wiele osób zapowiedziało swój udział w przyszłym roku. To już pewne, że będzie druga edycja imprezy. Cieszy nas też to, że w imprezę włączyło się ze swoim konkursem biuro Gdańsk - Europejska Stolica Kultury. To była ciekawa propozycja dla ludzi spoza branży.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji