Elektra w Teatrze TV
Większość producentów niechętnie sięga po klasyków greckich, woląc wziąć na warsztat coś współczesnego i najchętniej komercyjnego.
Telewizja jednak postanowiła odrobić te zaległości, bowiem w Studiu S-1 trwają prace nad realizacją "Elektry", którą już niebawem będziemy mogli obejrzeć w Teatrze TV. Nie jest to jednak słynna "Elektra" Sofoklesa, a - Eurypidesa. Mimo iż ta sztuka jest nieco mniej znana, z pewnością jej lektura zainteresuje nie tylko osoby rozkochane w antyku. Reżyserem przygotowywanego spektaklu jest Piotr Chołodziński, który dla Teatru TV zrealizował m.in. "Gorzkie łzy Petry von Kant" - sztukę, która utrwaliła się w pamięci wielu telewidzów
- Tym razem sięgnąłem po klasyczną tragedię, bowiem uważam, że należy powrócić do spraw egzystencjalnych, istotnych dla każdego człowieka - mówi reżyser. - Niektórzy uważają, że dawne dzielą są mało aktualne, ale nie sposób się z tym zgodzić. Przecież dawniej ludzie tak samo kochali, nienawidzili i pożądali, a - między innymi - o tym właśnie opowiada "Elektra". Powinniśmy znacznie częściej sięgać do literatury antycznej, szczególnie greckiej, bo, jak wiadomo, kultura europejska wyrosła właśnie z tego obszaru, zaś mity mają wielkie znaczenie, bowiem to one kształtowały naszą cywilizację i nas samych.
W rolach głównych zobaczymy m.in.: Krystynę Jandę, Halinę Winiarską, Józefa Duriasza, Krzysztofa Globisza i Jacka Mikołajczaka.