Deszczowe urodziny magicznego klauna Tereski
Mapa z zaznaczonym miejscem ukrycia skarbu, nietypowe urodzinowe przyjęcie, gumowe jajka i woda zamieniająca się w kaskadę srebrzystych serpentyn. Oto magiczny świat Teatru Pantomimy Dar, który w sobotni wieczór zaczarował bydgoszczan - pisze Marta Krygier w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
Dzieci mają tę wyjątkową cechę, że wystarczy najmniejszy impuls, by w niezwykły sposób rozbudzić ich wyobraźnię. Trzeba tylko wiedzieć, jak to zrobić. Trójka aktorów Teatru Pantomimy Dar dobrze wie, jakich sposobów użyć. W sobotni wieczór na ulicy Długiej opowiedzieli historię przezabawnej dziewczynki - klauna Tereski, która zaprasza przyjaciół na swoje urodzinowe przyjęcie. Nietypowa kartka z zaproszeniem zostaje pomylona przez dwóch kolegów Tereski: klauna Rudiego - Szefa i Mata - zastępcy Szefa, z mapą wskazującą ukryty skarb. To kończy się przedsięwzięciem wielkiej wyprawy po tajemnicze łupy i włamaniem do domu jubilatki. Kolejne przygody bohaterów spektaklu wciągnęły całą publiczność. Najpierw najmłodszych, którzy z szeroko otwartymi ustami oglądali przezabawne perypetie klaunów, dawali się porwać historii uczestnicząc w magicznych sztuczkach i nagradzanych słodyczami konkursach, później dorosłych, którzy ze szczerym uśmiechem na twarzach obserwowali fascynację swoich dzieci i sami z przyjemnością podglądali zabawne popisy trójki wesołych klaunów. Nagle cała ulica zamieniła się w fascynujący, kolorowy świat pełen niespotykanych, wesołych zdarzeń i zapierających dech w piersiach przygód. I jakoś nikt nie zauważył, że nagle zaczęło lać jak z cebra. Tylko kolejni przechodnie skryci pod parasolami, pospiesznie uciekający przed ulewą, zatrzymywali się, by obejrzeć tę niesamowitą historię opowiedzianą w prosty sposób, charakterystyczny dla włoskiej commedia dell'arte, pantomimą i kilkoma prostymi rekwizytami jak skakanka, latarki czy baloniki. Teatr Pantomimy Dar skutecznie udowodnił w ten weekend, że aby zafascynować dziecko, niepotrzebne są najdroższe zabawki i wirtualny świat komputerowych gier, wystarczy odrobinę pobudzić jego wyobraźnię i zaprosić do wspólnej zabawy, co i nam dorosłym nie zaszkodzi.
Jeden z takich spektakli będziemy mieli szansę obejrzeć jeszcze w tym miesiącu. 25 lipca o godz. 22 na Starym Rynku - inscenizacja pt. "Stwórca". To przedstawienie, które w pierwszej części nawiązuje do aktu stworzenia świata z Księgi Genesis. Następne części to historia dwojga ludzi, która nawiązuje do kluczowych obrazów biblijnych tj. śmierć Chrystusa czy strasznych czasów Apokalipsy. Poprzez wszystkie części spektaklu reżyser odkrywa postać i charakter Boga, największego artysty i pełnego miłości Stwórcy.
