Trzy wieczory wrażeń
Trzy wydarzenia w ramach wakacyjnego cyklu poznańskiego Centrum Kultury Zamek trudno postawić pod jeden mianownik. Alternatywny teatr włoski, klezmerskie granie z Krakowa i poznański, wokalny pop połączą - miejmy nadzieję - ponadprzeciętne wrażenia widowni.
Zaprzyjaźniony z poznańskimi Ósemkami Teatro Tascabile zaprezentuje dziś spektakl "E d'ammuri t'arricuordi", czyli "Oh love, do you remember?" [na zdjęciu]. Włoski zespół wraca do stolicy Wielkopolski po wielu latach.
- Teatro Tascabile występowali na pierwszym festiwalu Malta w 1991 roku. Z trzech aktualnie granych przez nich spektakli "E d'ammuri t'arricuordi" jest najbardziej muzycznym, śpiewanym. O czym? O miłości oczywiście - śmieje się Andrzej Maszewski z CK Zamek.
Istniejący od 1973 roku teatr ma w dorobku 105 spektakli, w tym wiele zagranych na najsłynniejszych międzynarodowych festiwalach. Jego projekty zachowują ścisły związek z przestrzenią, w której są realizowane.
Jutrzejszy wieczór na Zamku spodoba się zapewne miłośnikom kultury żydowskiej, niecierpliwie czekającym na zaplanowany w najbliższy weekend festiwal Tzadik. Dobrym wstępem do klezmerskiej muzyki będzie dla nich występ Bester Quartet, zespołu, kontynuującego tradycję grupy The Cracow Klezmer Band, powstałej w 1997 roku z inicjatywy kompozytora i akordeonisty Jarosława Bes-tera. Co ciekawe, krakowski kwartet wydał aż sześć płyt właśnie w należącej do Johna Zorna wytwórni Tzadik.
Pojedynek na głosy - tak można określić występ na jednym koncercie zespołów AudioFeels i Wolny Band. Członkowie obu formacji wywodzą się ze środowiska poznańskich chórów. Wolny Band zdążył już zadebiutować płytą "Chwila wolnego", AudioFeels każą jeszcze czekać na fonograficzną wizytówkę, choć sukces w programie "Mam talent" sprawił, że jest to jeden z najbardziej oczekiwanych polskich albumów pop.