Artykuły

Fredro biłby brawo (Po emisji "Ślubów panieńskich")

Telewidzowie nie zawiedli! Po ogłoszeniu (m.in. na łamach "Anteny") apelu o nadsyłanie opinii na i temat celowości prezentowania spektakli teatralnych wprost ze sceny. Dział Widowisk Dramatycznych "Teatr TV" otrzymał wiele listów. Nie jest to oczywiście wielkość porównywalna z korespondencją nadsyłaną do "Studia Mundial" czy "Jarmarku", ale i te kilkadziesiąt - kopert i kart pocztowych ma swoją wagę, tym bardziej, że w codziennej pracy redakcyjnej Teatru TV jest to zjawisko nader rzadkie. Chciałoby się powiedzieć - niestety. Zazwyczaj jedyną formą oceny prezentowanych spektakli są przekazywane przez OBOP suche, statystyczne dane, dotyczące wielkości widowni telewizyjnej i stopnia jej ukontentowania. Dane z pewnością przydatne, ale jednak dosyć mgliste. Statystyka ma bowiem to do siebie, że mówiąc bardzo wiele, nie mówi właściwie nic o indywidualnych gustach. Nie wiadomo komu spektakl się podobał, a kto oglądał w tym czasie drugi program. Nie znamy najczęściej ani wieku, ani wykształcenia, ani motywacji oceniających. Chyba, że chyba, że część widzów poczuje się czymś osobiście, dotknięta lub obrażona, jak to np. miało miejsce po pamiętnej emisji "Wielopola'', Tadeusza Kantora w Teatrze TV. Wtedy to wielu widzów chwyciło za pióra i długopisy...

"Śluby panieńskie" w reżyserii Andrzeja Łapickiego zarejestrowane na scenie Teatru Polskiego w Warszawie i zaprezentowane 30 czerwca w Teatrze TV spowodowały równie wielką - jak przed laty spektakl Kantora - lawinę listów, choć ich "tonacja" była w obu przypadkach diametralnie różna. Wszystkie nadesłane wypowiedzi dotyczące spektaklu - Teatru Polskiego zawierały słowa uznania pod adresem wykonawców. Zdecydowanej większości piszących przypadła do gustu sama forma telewizyjna (właśnie - okazało się że jednak telewizyjna!) spektaklu nagranego w teatrze z udziałem żywo reagującej publiczności. Można sądzić, że opinie nadesłane do Teatru TV są wyrazem ogólnej akceptacji przedstawienia, które po prostu bardzo się podobało. Potwierdzają to - wspomniane wcześniej - dane statystyczne: spektakl obejrzało 45 proc. telewidzów (średnio Teatr TV w poniedziałek ogląda 33 proc.), a pozytywnie oceniło go aż 26 proc. oglądających (przy średniej wynoszącej 15 proc. ocen bardzo dobrych).

Nie poprzestawajmy jednak na suchych danych procentowych skoro - tym razem - dysponujemy konkretnymi w większości nieanonimowymi ocenami. Oto fragmenty kilku nadesłanych do Teatru TV wypowiedzi. Dziękując za wszystkie listy Teatr TV oczekuje na dalsze opinie Państwa o prezentowanych przedstawieniach. Przed nami już niedługo nowy sezon, a w nim premierowe spektakle. "Antena - pisano widzów i słuchaczy" z pewnością zamieści najciekawsze uwagi i recenzje.

"Dział Widowisk TV sprawił nam ogromną przyjemność zapraszając do teatru na spektakl. Dla nas ludzi z prowincji, którzy bardzo rzadko mają sposobność oglądania wspaniałych kreacji aktorskich na żywo, było to wielkim przeżyciem. Zapomniałam, gdzie jestem, czułam się widzem Teatru Polskiego w Warszawie. Bardzo lubię Teatr TV i zawsze oglądam, ostatnio, przyznaje, byłam niezadowolona z prezentowanych sztuk. Zwłaszcza nie znoszę wulgaryzmu, brzydkich gestów i słow. "Śluby panieńskie" widziałam wiele razy w różnym wykonaniu, ale to ostatnie widowisko zachwyciło mnie właśnie z powodu wspaniałych kreacji aktorskich". Anna Trzeciak, Tarnów

"Serdecznie dziękuję za transmisję z Teatru Polskiego przedstawienia "Śluby panieńskie" w tak wspaniałej obsadzie. Zawsze z niecierpliwością czekam na Teatr Telewizji, ale takiej niespodzianki nie przewidziałam. Zupełnie inaczej słucha się tego niż na żywo, a niegdyś było to zwyczajem. Czy nie mpżna by do tego wrócić? Poniedziałkowe przedstawienie sprawiło mi tym większą radość, że ze względu na swoje lata i b. zły stan zdrowia, już chyba nigdy nie mogłabym jeździć - jak kiedyś - raz w roku na parę tygodni do Warszawy, aby "nakarmić się" warszawskimi teatrami, aby wszystko przeżyć na żywo". Janina Gzylewska, Gdańsk-Wrzeszcz

,,(...) Kierowany być może próżnością sięgnąłem na półkę po oprawiony w płótno III tom Dzieł Wszystkich Aleksandra Fredry wydanych przez PIW jeszcze w roku 1956 za ... 14 zł, w okresie kiedy tanie arcydzieła literatury całymi latami czekały na nabywców, rzadko zdarza mi się pokusa oglądania przedstawienia z egzemplarzem tekstowym w ręku. Tym razem, porównanie tekstu oryginału z żywym słowem wykonawców na scenie wypadło - celująco. Przez cały spektakl bawiłem się razem Wami. Satysfakcję mianem ze wszystkiego. Wykonawcom i Realizatorom komedii Aleksandra Fredry Teatru Polskiego w Warszawie przesyłam swoje serdeczne oklaski i pozdrowienie. Ludwik Gruszecki, Świnoujście

"Poniedziałkowy FREDRO był świetny, aktorstwo znakomite (Radost!!!). Osobiście wolimy Teatr Telewizyjny ze studia, nie z autentycznej sceny. Sprzęt nagrywający, nie najlepszy, marne telewizory. Wiele treści uchodzi słuchowi, niestety. Poza, tym muszą być dla potrzeb TV dokonane skróty, przez co spektakl zyska na tempie (...)". K. Broniewska, Kraków

"Należy sądzić, że tradycja "przeniesień" z desek prawdziwych teatrów przyjmie się, choć nie zabije ona inscenizacji Teatru TV, ponieważ byłaby to plajta telewizyjnej koncepcji teatru zupełna. Nie można skończyć z tym, co się tak ładnie zaczęło i obfitowało w Wielkie Dzieła Sztuki Teatr Telewizji to najlepszy jej towar. Sztygar, Żychlin woj. płockie

"(...) znakomita historia z tym przeniesieniem sztuk wprost z autentycznej sali teatralnej! To jest dopiero właściwy smak. Niech i przerwa będzie autentyczna, jak było. Prawie łza zakręciła się w oku, gdy zobaczyłam Teatr Polski w Warszawie, gdzie przed wojną gimnazja warszawskie miały sobotnie przedpołudniówki na abonamenty szkolne. Tak wtedy od młodości teatru uczono. Obecnie, jeśli nawet bywam w Warszawie, to zbyt zabiegana, aby taki wieczór w teatrze jeszcze wykroić. Przypuszczam, że wielu rozproszonych przez wojnę warszawiaków podobne wzruszenie przeżyło. dr B. P. - Cieszyn (nazwisko znane redakcji)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji