Artykuły

Konrad pilnie poszukiwany

Dyrektor Teatru Kochanowskiego pilnie poszukuje młodego aktora do roli Gustawa-Konrada w przedstawieniu "Dziady albo młodzi czarodzieje".

Ze Sławomirem Federowiczem, który z powodzeniem kreował tę postać, rozwiązano współpracę "z powodów dyscyplinarnych". - To dobry aktor, ale nie mogliśmy na nim dłużej polegać. Miał nieusprawiedliwione nieobecności, zawalał spektakle. Z żalem, ale musieliśmy się rozstać - powiedział "NTO" Adam Sroka, dyrektor teatru.

"Dziady" są sztandarowym przedstawieniem opolskiego teatru, nagrodzonym Grand Prix na ostatnich Konfrontacjach, chętnie zapraszanym na festiwale i występy. Gustaw-Konrad to najważniejsza postać arcydramatu Mickiewicza. Dlatego rozstanie się z aktorem grającym tę rolę bardzo skomplikowało sytuację teatru. - Na szczęście "Dziady" mamy w repertuarze dopiero od połowy lutego. Znajdziemy zastępcę, nic się w naszych planach nie zmieni - mówi Sroka.

Dyrektor teatru szuka młodego aktora do tej trudnej roli - w opolskiej inscenizacji tym trudniejszej, że wymagającej bardzo dużej sprawności fizycznej: spore partie tekstu Konrad wypowiada na rusztowaniu, wisząc głową w dół. - W naszym zespole brakuje młodych mężczyzn. Tych, którzy są, intensywnie eksploatujemy. Do roli Konrada potrzeba nie tylko dobrego aktora, ale też człowieka o dużej osobowości, z bogatym wnętrzem i bardzo sprawnego - mówi dyrektor.

Adam Sroka ma już upatrzonych czterech kandydatów, absolwentów szkół teatralnych w Warszawie i we Wrocławiu. -Odbyłem pierwsze rozmowy. W ciągu kilku dni podejmę decyzję. Dla tego, kto dostanie tę rolę, to wielkie wyzwanie u progu kariery zawodowej - podkreśla.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji