Finałowe "Wesele"
Premiera "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego, która odbędzie się w jutrzejszy, piątkowy wieczór w Teatrze Wilama Horzycy, będzie oficjalnym pożegnaniem dyrektor Krystyny Meissner z toruńską sceną. Od 1 stycznia 1997 Krystyna Meissner obejmuje Teatr Stary w Krakowie, który przez wiele lat uznawany był za polską scenę narodową.
"Wesele" wystawiane bywa na ogół w chwilach, gdy poprzez budzący niegdyś ostre kontrowersje tekst Wyspiańskiego teatr chce powiedzieć coś istotnego współczesnemu widzowi. Takie też, jak słychać, ma być "Wesele" na scenie w Toruniu. Raczej refleksyjne niż bawiące widza feerią barwnych strojów i łatwością ludowej muzyki.
Tradycyjnie autorką scenografii jest Aleksandra Semenowicz, która miała swój udział w najlepiej wspominanych przedstawieniach zrealizowanych w Toruniu przez Krystynę Meissner. Muzykę napisał specjalnie dla teatru w Toruniu Jacek Ostaszewski (znany m.in. z grupy "Ossjan"). Na scenie zobaczymy prawie cały zespół toruński oraz występujących gościnnie Mariusza Saniternika (ulubiony aktor filmowy Jana J. Kolskiego) i Mirosława Guzowskiego (Pan Młody). Główne role należą do Moniki Jakowczuk (Panna Młoda), Kamili Michalskiej (Rachel), która wróciła po przerwie na toruńską scenę i Dymitra Hołówki (Gospodarz). Zobaczymy m.in. Włodzimierza Maciudzińskiego jako Stańczyka, Jarosława Felczykowskiego w roli Czepca, Mieczysława Banasika jako Wernyhorę.
