Jelenia Góra. Kozyra pokazała karlice
Katarzyna Kozyra [na zdjęciu], jedna z najgłośniejszych i najbardziej kontrowersyjnych artystek młodego pokolenia, pokazała we wtorek w jeleniogórskiej BWA kolejny film z projektu "W sztuce marzenia stają się rzeczywistością".
Tym razem bohaterkami są karlice, które wiodą idylliczne życie w bajkowym ogrodzie. Nagle wyrastają w nim trzy olbrzymie grzyby, a z nich wykluła się Gloria Viagra, dama olbrzymiego wzrostu, Maestro, śpiewak operowy oraz grzeczna dziewczynka mająca twarz Katarzyny Kozyry. Intruzi burzą świat karlic i te dlatego postanawiają się z nimi rozprawić. Film "Opowieść letnia" kończy się krwawym horrorem.
Tych, którzy znają poprzednie prace Kozyry, taka akcja nie dziwi. Inni nie wiedzą, jak reagować. Bo artystka prowokuje całą sobą, i to dosłownie. Jej tworzywem jest jej ciało, twarz, osobowość. Była divą, chłopcem tranwestytą, powabną cheerleaderką. W jej sztuce nie ma udawania, wszystko dzieje się naprawdę. I choć jej ostentacja może denerować, to nie można jej odmówić pasji, wyobraźni i rozmachu.