Artykuły

Komentarz do współczesnej sytuacji na Bliskim Wschodzie

"Noce Szecherezady" w reż. Natalii Babińskiej w Akademii Teatralnej w Warszawie. Pisze Agnieszka Korytkowska-Mazur w Gentlemanie.

Spektakl powstał na podstawie Księgi Tysiąca i Jednej Nocy i jest monodramem samotnej aktorki. Szeherezadzie (Aleksandra Bożek) na scenie towarzyszy muzyka harfy (grana na żywo przez Zofię Dowgiałło). Szeherezada ma na szyi obrożę, do której przywiązany został sznur. Niewolnica musi zabawiać widza, snując rozmaite historie. W ten sposób walczy o życie. Mówi z przymusu, przepełniona strachem, stając się głosem krzyczącym przeciw przemocy, nawołującym do tolerancji i pokoju. Opowiadana przez niewolnicę historia to fragment sagi króla Omara an-Numana, legendarnego władcy Iraku sprzed kilku wieków. Omar an-Numan to mocarz nad mocarze, niezwyciężony w bitwie i niedościgniony w swej przebiegłości, pan i władca czterech żon oraz 360 nałożnic (po jednej na każdy dzień roku). Wyraźnym adresatem wszelkich słów Szeherezady (zgodnie z Księgą tysiąca i jednej nocy) pozostaje król, którym jest widz. Dzięki temu publiczność wczuwa się w rolę potencjalnego oprawcy i silniej reaguje na wszystko, co dzieje się w spektaklu. Dodatkowym bodźcem, stymulującym Szeherezadę jest założenie, że historia, jaką opowiada, to ostatnia z historii, jaką pamięta. Walka o życie przybiera na sile, Szeherezada czuje, że stoi u kresu swego żywota, rodzi się w niej poczucie godności i odwaga wypowiedzenia prawdy o brutalności króla i całego świata, unaoczniona się w osobistej sytuacji zniewolenia. Spektakl stanowi komentarz do współczesnej sytuacji na Bliskim Wschodzie (przez temat) i u nas (przez problematykę).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji