Artykuły

Kluczem do "Opętanych" jest humor i ironia

"Opętani" w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego z Teatru im. Szaniawskiego w Wałbrzychu na Opolskich Konfrontacjach Teatralnych "Klasyka Polska". Pisze Iwona Kłopocka w Nowej Trybunie Opolskiej.

Ze "złej" powieści Gombrowicza wyszło takie sobie przedstawienie.

Złą powieść Gombrowicz napisał świadomie - trochę dla zabawy, trochę dla pieniędzy, pod pseudonimem. "Opętanych" tuż przed wybuchem wojny - od czerwca do 3 września 1939 roku - drukowały w odcinkach dwie gazety codzienne. Do jej autorstwa Gombrowicz przyznał się dopiero 30 lat później.

Znalazło się w niej wszystko, co powinno się znaleźć w książce dla mas. Tajemnicze morderstwo, niemal opustoszały "starożytny" zamek zamieszkiwany przez szalonego księcia, głęboko skrywana tajemnica rodzinna, nawiedzona komnata Nie mogło oczywiście zabraknąć także wątku miłosnego - najlepiej o zabarwieniu mezaliansowym. Opisane to jest wszystko odpowiednim dla melanżu horroru, romansu i powieści gotyckiej językiem, niepozbawionym jednak ironicznego przymrużenia oka.

To przymrużenie oka reżyserowi przedstawienia w wałbrzyskim Teatrze Szaniawskiego, Tomaszowi Garbaczewskiemu, od czasu do czasu udaje się przełożyć na język teatru i wtedy powstają sceny absurdalne i zabawne. Taki jest początek przedstawienia, taka bywa momentami ostatnia część. Dystans i ironię buduje gra aktorów i gadżety - pralka z wirującymi w bębnie kolorowymi światełkami, telewizor połączony z kamerą, do której mówi zamordowany Maliniak, rzutnik ze slajdami.

Niestety, nie wiadomo, dlaczego reżyser porzuca tę konwencję na rzecz taniego psychologizowania w drugiej części. Przedstawienie rozpada się, a ze sceny - mimo wysiłku aktorów - wieje nudą. Powiało do tego stopnia, że część widowni wyszła w przerwie, nie czekając na zakończenie. Ale też zabrakło wyrazistego zakończenia Końcowe, kilkakrotnie powtarzane podczas zbiorowego seansu spirytystycznego pytanie "A kim ty jesteś?" to za mało na puentę. Warto jednak podkreślić niezłą grę wałbrzyskich aktorów, przede wszystkim Krzysztofa Zarzeckiego w roli Hińcza

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji