Z Caligulą i Czyśćcem
W historii szalonego cesarza rzymskiego, bohatera sztuki Camusa reżyser zobaczył tragedię człowieka, udowadniającego, jak łatwo jest zniszczyć wszelkie wartości, i tęskniącego za tym, co niemożliwe. Do współpracy przy spektaklu Dziuk zaprosił Jerzego Skarżyńskiego (scenografia) i Tomasza Stańkę (muzyka). - To mroczny spektakl, w którym publiczność staje się świadkiem i uczestnikiem szalonych decyzji i działań cesarza. Widzowie wprowadzeni do sali dostają szare nakrycia, usadzani są w kręgu, biorą udział w ośmieszającym turnieju poetyckim. Nikt nie zostaje pominięty. Każdy musi zostać świadkiem i zastanowić się nad postępowaniem władcy - wyznaje reżyser.
"Czyściec" oparty jest na "III Symfonii" Henryka Mikołaja Góreckiego (w wykonaniu Orchestry 3000 pod dyrekcją Bartosza Wadiaka i sopranistki Łucji Czarneckiej) i fragmentach "Pieśni nad pieśniami". Po spektaklu, o g. 20.30, w krużgankach kościoła św. Katarzyny odbędzie się wernisaż towarzyszącej "Czyśćcowi" wystawy obrazów Teresy Iwanejko-Tarczyńskiej. Przedstawienie i wernisaż stanowią całość - obrazy będzie można obejrzeć tylko w ten jeden wieczór. W czwartek o g. 12 w PWST (sala 210 przy ul. Straszewskiego 22) odbędzie się spotkanie z Henrykiem Mikołajem Góreckim, zorganizowane przez szkołę teatralną i Instytut Muzykologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kompozytor rzadko zgadza się na publiczne wystąpienia i spotkania; organizatorzy zapraszają wszystkich zainteresowanych, gdyż taka okazja prędko się nie powtórzy.