Artykuły

Muzeum i teatr

W tym tygodniu miasto podejmie ostateczną decyzję, czy projekt wkomponowania w Muzeum Sztuki Nowoczesnej Teatru Rozmaitości dojdzie do skutku - pisze Stefan Wroński w Echu Miasta.

Christian Kerez w zeszłym tygodniu przedstawił swoją koncepcje na wkomponowanie Teatru Rozmaitości w gmach Muzeum Sztuki Nowoczesnej, który ma powstać na pl. Defilad.

Teatralna tradycja

Miasto dało sobie tydzień do zapoznania się z projektem. Jeżeli nie będzie miało zastrzeżeń to da zielone światło projektantowi.

Są to na razie wstępne rysunki, określające funkcje poszczególnych części. -O szczegółach projektu powiedzieć będziemy mogli dopiero za parę miesięcy - mówi prof. Stefan Kuryłowicz, współpracujący z Kerezem. Wizualizacje gotowe będą jednak wcześniej bo już 10 maja. Projekt zakłada umieszczenie najniższego punktu teatru na poziomie -2. Teatr zajmie w końcu 900 mkw i będzie miał 13 m. wysokości. W tym celu trzeba będzie pogłębić budynek o jeszcze jedną kondygnację. Będzie przenikał przez wszystkie kondygnacje począwszy od parkingu w górę z pominięciem ostatniego piętra.

Dzięki temu teatr będzie dysponował osobnym wejściem, sceną główną, dodatkową sceną teatralną oraz niezależną scenką wyznaczoną do organizowania koncertów jazzowych.

Pomyślano też o osobnych dokach załadunkowych. - Oznacza to bezkolizyjne i bezproblemowe funkcjonowanie obydwu instytucji - mówi

Kuryłowicz. - Trzeba było rozwiązać poważny problem. W naszej tradycji teatry są osobnymi, wyróżniającymi się architektonicznie budynkami. To był powód dla którego z początku wkomponowanie Teatru Rozmaitości w bryłę muzeum wydał się nam niemożliwy do zrealizowania.

Teoria plus praktyka

Wątpliwości te m.in. spowodowały, że muzeum powstanie z prawie rocznym opóźnieniem. W zeszłym roku miasto wstrzymało prace ponieważ Christian Kerez odmówił zaprojektowania w muzeum Teatru Rozmaitości, który poszukuje siedziby, bo niedługo kończy się mu umowa najmu.

Zadanie nie należało do najprostszych. To pierwsza w Polsce próba umieszczenia dwóch tak ważnych instytucji w jednym budynku. W końcu jednak architekci podjęli się tego zadania. Trzeba było też znaleźć miejsce na parking podziemny, bo przy terenie rezerwowanym pod muzeum znajduje się tunel metra. Okazuje się jednak, że uda się wygospodarować parking na 500 pojazdów.

- Projekt ten został oficjalnie zaakceptowany przez dyrektorkę Muzeum Sztuki Nowoczesnej Joannę Mytkowską i zastępcę dyrektora TR Warszawa Tomasza Jankowskiego - mówi Paweł Barański, szef Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta.

Projekt budowlany zostanie przedstawiony w grudniu 2009 roku, później trzeba będzie na drodze przetargu wybrać wykonawcę robót, aby muzeum stanęło w 2013 roku. Według różnych szacunków muzeum będzie kosztowało od 200 do 270 mln zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji