Artykuły

Miłość - to takie proste

Psychiczny sadyzm, wzajemne oskarżenia, najintymniejsze wynurzenia, kopanie, bo nie uderzanie, w najczulsze struny - to atmosfera, w jakiej przychodzi spędzić noc w domu pary aktorów. W trosce o widownię, na swój prywatny spektakl życia i śmierci, małżonkowie zaprosili przyjaciół. Jednak i oni z biernych widzów szybko przeradzają się w równoprawnych graczy. Dwóm małżeńskim parom noc upływa na pijaństwie i emocjonalnym ekshibicjonizmie. Kochają się i dlatego nienawidzą. A ponieważ nienawidzą, pragną miłości. Sobie nie oszczędzają niczego. W wyścigu podłości nie cofają się przed najgorszym: wygra ten, czyj refleks pozwoli na najbardziej błyskotliwą i okrutną torturę. Na teatralnej scenie są państwem Jackyll, na scenie życia państwem Hyde... Sztuka Larsa Norena pod przewrotnym tytułem "Miłość - to takie proste", jest pewnym przetworzeniem głośnego utworu Fdwarda Albee'eao "Kto się boi Virginii Woolf?". W znakomitej reżyserii Tomasza Zygadły koncert gry dają: Bogusława Pawelec, Bronisław Wrocławski, Dorota Kiełkowicz i Piotr Krukowski. To naturalistyczne przedstawienie wręcz "zasysa" do swego wnętrza. Wielką jego bohaterką jest Bogusława Pawelec: to już nie jest nawet koncert gry, to symfonia.

"Miłość - to takie proste" Larsa Norena możemy zobaczyć na Małej Scenie Teatru im. Jaracza 1,2 i 3 maja o godz. 19. Bilety kosztują 15 i 20 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji