Katowice. Trzy premiery w dwa tygodnie w Teatrze Śląskim
Dwie premiery i jedną prapremierę zaprezentuje w ciągu dwóch tygodni Teatr Śląski w Katowicach. To monodram "Jordan", "Poskromienie złośnicy" oraz dramat Tadeusza Gajcego "Misterium niedzielne".
21 marca na Scenie Kameralnej odbędzie się premiera głośnego monodramu "Jordan" autorstwa Anny Reynolds i Moiry Buffini. To oparta na prawdziwym zdarzeniu historia dzieciobójczyni; rodzaj wiwisekcji jej duszy. Reżyseruje Grzegorz Kempinsky, wystąpi Ewa Kutynia [na zdjęciu].
- Wziąłem się za ten tytuł z potrzeby innego teatru. Chciałem spróbować antyteatru, czyli bezpośredniej, bardzo bolesnej rozmowy z widzem - powiedział Grzegorz Kempinsky podczas wtorkowej konferencji prasowej w Katowicach.
- To historia dziewczyny, którą pewnie można spotkać obok, za rogiem, którą splot różnych wydarzeń doprowadził do dramatu" - powiedziała Ewa Kutynia.
27 marca, w Międzynarodowy Dzień Teatru, premiera "Poskromienia złośnicy" Williama Szekspira na Dużej Scenie. Reżyser Tadeusz Bradecki osadza ją w realiach włoskich, na przełomie lat 50. i 60. XX wieku.
- "Włoskość' tej historii, związane z tym przebieranki, intrygi, to coś, co najbardziej nas interesuje. Chcielibyśmy, żeby to trafiło do ludzi w sposób i przewrotny, i zabawny, niepozbawiony zapytań, jak to właściwie jest między paniami i panami, jak te dwie płcie się ze sobą docierają, jakie walki ze sobą toczą. Problemy wiecznie istniejące. Każdy heteroseksualista i każda heteroseksualistka te problemy zna" - powiedział Tadeusz Bradecki.
3 kwietnia na Scenie Kameralnej odbędzie się prapremiera wersji scenicznej "Misterium niedzielnego" Tadeusza Gajcego - utworu powstałego na parę miesięcy przed wybuchem Powstania Warszawskiego. Adaptacji i reżyserii podjął się Andrzej Majczak.
- To jakiś sposób groteskowego ujęcia polskiej duszy, polskich zachwytów, polskich mitów, wiary w bohatera, w mitycznego przywódcę - zapowiada Bradecki.
