Kuszenie i Big Zbig Show na indeksie
Białą Księgę, w której rejestrowane będą antykościelne wystąpienia, publikacje i dzieła sztuki przygotowuje poznański oddział ZChN. - Jeśli ataki na Kościół nie ustaną, opublikujemy Księgę - mówią działacze partii.
Do Białej Księgi ZChN-u wpisano już "Ostatnie kuszenie Chrystusa", film Martina Scorsese oraz program telewizyjny "Big Zbig Show". Prowadzi ją poseł Zjednoczenia, Maciej Srebro.
- Głównym powodem założenia księgi są nasilające się wystąpienia antykościelne w prasie i telewizji - powiedział poseł Srebro.
Księga ma być zbiorem dokumentów, rejestrujących wypowiedzi znanych osób, publikacje prasowe oraz dzieła sztuki, które mają charakter antychrześcijański i są skierowane przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Wypowiedzi najbardziej drastyczne, naruszające kodeks karny przekazywane będą prokuraturze. Jeżeli się nasilą, Księga zostanie opublikowana.
Chociaż założenie Księgi to inicjatywa poznańska, informacji o wystąpieniach bądź dziełach antykościelnych mają dostarczać również członkowie innych okręgów ZChN oraz sympatycy partii.
W prokuraturze w Poznaniu złożono już wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie "obrazy uczuć religijnych", sygnowany m.in. przez Macieja Srebro. Złożony został po otwartej projekcji w Wielki Poniedziałek "Ostatniego kuszenia Chrystusa" w poznańskim kinie. Podobny wniosek złożono w sprawie programu "Big Zbig Show", wyemitowanego w TVP także drugiego dnia świąt, w którym Zbigniew Zamachowski zaśpiewał piosenkę - parafrazę słów Chrystusa "oddal ode mnie ten kielich".
W Księdze rejestrowane będą również wypowiedzi lub wydarzenia artystyczne, które nie kwalifikują się pod żaden z paragrafów k.k., jednak - zdaniem członków partii - uderzają w Kościół. Autorzy Księgi oczekują, że dokonywane przez nich zapisy będą "uczulać i pobudzać katolicką opinię publiczną". - Chcemy tym samym stworzyć klimat braku przyzwolenia dla wypowiedzi atakujących Kościół - powiedział szef poznańskiego oddziału ZChN, Zbigniew Czerwiński.
W Księdze pominięte zostaną wypowiedzi marginalne. - Nie będziemy na przykład zamieszczać publikacji z "Nie" - zaznaczył Srebro.