Artykuły

Z perspektywy ptaka

Kim jest Ptasiek? Reżyser spektaklu, Adam Sroka nazy­wa go uchodźcą, bo emigruje do wewnątrz, odcina się od ota­czającej go rzeczywistości, świat ludzi zamienia na ptasi, który - wg bohatera - jest nieporównywalnie szlachetniej­szy, wolny od ludzkich cier­pień, zła, okrucieństw wojny. Udawanie ptaka jest więc je­go pomysłem na życie. Czy jednak możliwym do realiza­cji całkowitej? Oczywiście, że nie. Jako człowiek, Ptasiek ma przecież pełną świadomość wła­snych ograniczeń.

Przeciwieństwem Ptaśka jest jego przyjaciel Al osadzony w świecie realnym, poddany pę­dowi życia w różnych jego od­mianach. Te dwie postaci to niejako zderzenie metafory z realizmem, ducha z materią. To dwa różne światy, dwie róż­ne osobowości, dwa różne tem­peramenty, dwa różne rodzaje doświadczeń i różne skale wra­żliwości. Dopiero zestawienie tych postaci razem daje pewną całość i pokazuje, iż wbrew pozorom, łączy je wiele, a przede wszystkim podobne po­czucie niedopasowania do świa­ta tak jakoś urządzonego, że braknie w nim miejsca dla lu­dzi innych, niezwykłych, wraż­liwych.

Tę piękną, acz nie odkryw­czą przecież, opowieść o przy­jaźni, pragnieniu wolności, dą­żeniu do prawdy i o poszukiwaniu szczęścia ogląda się na scenie Dramatycznego z emocją i zainteresowaniem. Zaintereso­waniem nie tylko tym, jak długo wytrzyma Jacek Sobieszczański (jako Ptasiek) w bardzo nie­wygodnej, ale za to niezwykle sugestywnej pozycji bezruchu. Układ ciała, reakcje przypomi­nające ptasie ruchy, malujące się na twarzy skupienie wyczu­lenie i ostrożność na ewentual­ne zagrożenie ze świata zewnę­trznego - tworzą przekonywa­jący, chwilami wręcz przejmu­jący obraz.

Niełatwe zadanie ma Mieczy­sław Morański w roli Ala. Aktor łączy tutaj formę monodramu (to z jego relacji poznajemy wydarzenia z przeszłości) z dia­logiem, pamiętając jednocześ­nie o konieczności zachowania konfliktu niezbędnego dla dramaturgii spektaklu.

Reżyser poradził sobie także z niełatwym problemem zbli­żania się, a nawet przenikania się dwóch - wydawałoby się oddalonych od siebie - rzeczy­wistości (wewnętrzny, zamknię­ty świat przeżyć Ptaśka i rea­listyczny sposób zachowań Ala). Jest to udany spektakl, zarów­no adaptacyjnie, reżysersko jak i wykonawczo. Choć, wyznam szczerze, iż nie widzę potrze­by tworzenia tak długich pauz, zwłaszcza w początkowej części spektaklu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji