Łódź. Montownia na półmetku Sztuk Przyjemnych
Za nami połowa Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Teatrze Powszechnym. Drugą otworzy Piotr Cieplak, który wspólnie z aktorami Teatru Montownia zrealizował "Utwór sentymentalny na czterech aktorów". Spektakl można obejrzeć we wtorek i środę o godz. 19.
"Utwór sentymentalny na czterech aktorów" - autorskie przedstawienie Piotra Cieplaka, podczas którego nie pada ani jedno słowo - to wzruszająca pochwała teatralności. Pozornie banalne historie czterech bezimiennych bohaterów opowiada się tu za pomocą gestów i muzyki, w kruchym i magicznym świecie zbudowanym ze sznurka, kartonu, bambusowych drążków. Na festiwalu w Teatrze Powszechnym można je zobaczyć dziś i jutro o godz. 19.
Ewa Pilawska, dyrektorka artystyczna festiwalu: - Tematyką tej edycji jest estetyka współczesnego teatru. W moim mniemaniu w Polsce zaczęła się ona właśnie od Piotra Cieplaka, od jego krótkiej dyrekcji w Teatrze Rozmaitości, kiedy postanowił utworzyć najszybszy teatr w mieście - i jako jeden z pierwszych twórców rozpoczął uczciwą i poważną rozmowę z młodą publicznością. Od jego niezapomnianego "Testamentu psa" pojawił się nowy nurt w teatrze. "Utwór sentymentalny " jest spektaklem bardzo "cieplakowskim" - w prosty i piękny sposób uwodzący magią teatru.
