Toruń. Wilam Horzyca w karykaturach i nie tylko
Wilam Horzyca urodził się 120, a zmarł 50 lat temu. Toruński teatr zaprasza z tej okazji do obejrzenia wystawy.
Jest na niej pokazana kolekcja karykatur patrona oraz zdjęcia z wyreżyserowanych przez Horzycę w Toruniu przedstawień.
Wilam Horzyca kierował toruńskim teatrem w trudnych, powojennych latach 1945-1948, nadając prowincjonalnej scenie charakter wysoce artystyczny. Zbudował tu dobry zespół aktorski (z nazwiskami, które długo tworzyły potem historię polskiego teatru). W repertuarze ważną rolę odegrał wielki dramat polski - w tym współczesny, co sprawiało, że, podobnie jak w początkach polskiego teatru w Toruniu w roku 1920, mieliśmy w małym mieście Teatr Narodowy. Publiczność dostała tu też szansę kontaktu z dobrym wyborem sztuk z kanonu światowego, w tym też stosunkowo nowych. Warto wymienić prapremierę "Za kulisami" Norwida, "Wesele" Wyspiańskiego, "Dwa teatry" Szaniawskiego, "Starą cegielnię" Iwaszkiewicza i prapremierę "Orfeusza" Anny Świrszczyńskiej. Były też sztuki Szekspira, Calderona, Jesienina, Shawa, Chestertona, Pirandella.
Dyrektor sam wyreżyserował na scenie w Toruniu 20 przedstawień. Fotografie kilku z nich można obejrzeć na wystawie.
Wśród autorów karykatur patrona są znani specjaliści tego gatunku, jak Eryk Lipiński, Jerzy Zaruba, są i scenografowie, jak Andrzej Stopka i Władysław Daszewski a nawet pisarz i dramaturg Roman Brandstaetter.
Wilam Horzyca twarz miał charakterystyczną, osobowość nieprzeciętną i mocną, odgrywał też ważną rolę w polskim życiu kulturalnym. Zwłaszcza przed wojną, nie tylko jako człowiek teatru, ale też wydawca i pisarz (autor, m.in., manifestu programowego Skamandrytów). Nic dziwnego, że kolekcja karykatur jest dość bogata. Można ją oglądać w hallu parteru toruńskiego teatru.
Zainteresowanym postacią Wilama Horzycy (28 II 1889 - 2 III 1959) warto przypomnieć, że książkę "Wielkie dni małej sceny" poświęciła jemu (i Toruniowi) Lidia Kuchtówna, a "Pamiętnik Teatralny" wydał w stulecie urodzin jubileuszowy (150) numer monograficzny. Profesor Kuchtówna opublikowała też "Listy Wilama Horzycy".
Na zdjęciu: Wilam Horzyca w karykaturze Jakuba Bickelsa, 1937 r.