Artykuły

Witkacy

Stanisław Ignacy Witkiewicz jest wielkim nieobecnym życia teatralnego Lublina. Aż do dziś. Wieczorem na scenie Teatru im. Osterwy odbędzie się premiera "Mątwy" - od czasu "Wariata i zakonnicy" w reż. Jasielskiego, pierwsza od wielu lat realizacja Witkacego w Lublinie.

Wygląda to nieco dziwnie. W staroświeckiej scenerii teatru scena na podobieństwo trójwymiarowego plakatu. Niesamowite spojrzenie S.I.W. z wielkiej repliki autoportretu - twarz w popękanym lustrze. Gdy wokół zapada ciemność, reflektor wydobywa postacie dramatu, które podobnie jak cała widownia pozostają w zasięgu Witkacowskich oczu. Stworzonego przez S.I.W. świata.

"Mątwa" wyreżyserowana była przez Romana Kruczkowskiego w pierwszej wersji na potrzeby. Studium Dramaturgii Współczesnej i pokazana w momencie obchodów 10-lecia jego istnienia. Planowana na małą scenę teatru, zbyt długo jednak musiałaby czekać na premierę. Oddanie do użytku teatralnej filii w LDK przeciąga się, postanowiono więc przenieść przedstawienie na dużą scenę.

"Czas biegnie teraz tak szybko - stwierdza Roman Kruczkowski - że dwa dni to już historia. Teatr ma swoją racją bytu w natychmiastowym działaniu, w adekwatności wobec chwili. Wychodziliśmy z założenia, że te elementy "Mątwy", które są próbą oceny politycznej sytuacji świata, dyskusją o państwie, o społeczeństwie powinny być wykorzystane". "Mątwa" rozgrywająca się w pół realnym, pół abstrakcyjnym planie jawy, snu i rojeń jest sztuką o artyście, ale i szerzej - o człowieku. O poszukiwaniu absolutu, którego jedną z realizacji stać się może wizja totalnego, absolutystycznego państwa.

Sztuka ma nam przypomnieć, że jej autor był także malarzem. Człowiekiem, które wyobraźnia plastyczna jest nierozłączna z literacką. Scenografią spektaklu podjęła się znana para artystów plastyków Zofia Kopel - Szulc oraz Henryk Szulc. Przyświecał temu zadaniu główny cel: aby wartość słowa i środka plastycznego były w przedstawieniu równorzędne. "Połączenie groteski i surrealizmu występujące w "Mątwie", czystość i konkretność określeniu każdej postaci, w pewnym stopniu współgra z ideą grafiki jako takiej" - tłumaczą swą decyzję p. Szulcowie. "Prostymi środkami etycznymi staramy się budować atmosferę absurdalności, momentami tragiczną lub komiczną. Działać w myśli Witkacowskiej zasady "jedność przeciwieństw" i "rzeczywistości".

W przedstawieniu udział Piotr Wysocki, Jolanta Adamowicz, Maria Szczechówna, Maria Kaczkowska, Jan Wojciech Krzyszczak, Barbara Wronowska, Krystyn Wójcik, Waldemar Starczyński, Marek Prażanowski i Maciej Polaski.

Premiera dziś o godz. 19.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji