"Kieszonkowy atlas kobiet"
Za namową Joanny Żółkowskiej i Pauliny Holtz po książkę Sylwii Chutnik sięgnął Waldemar Śmigasiewicz, który "Kieszonkowy atlas kobiet" pokaże na scenie Teatru Powszechnego.
Bohaterki "Kieszonkowego atlasu..." - Czarna Mańka, pani Maria, Marysia i "paniopan" Marian - to osoby różnych pokoleń, doświadczone przez wielką historię i pełne dramatycznych okoliczności życie, w którym przyszło im odgrywać społeczną rolę kobiety, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jest tu też pewien mężczyzna, który w głębi ducha wolałby być kobietą...
Za namową Joanny Żółkowskiej i Pauliny Holtz po książkę Sylwii Chutnik sięgnął Waldemar Śmigasiewicz, który "Kieszonkowy atlas kobiet" pokaże na scenie Teatru Powszechnego.
- Ta książka bardzo mnie zaciekawiła. Autorka znakomicie potrafi ukazać człowieka od podszewki, bez użycia języka blokerskiego, bez formy, która by to wszystko zniszczyła - mówi Waldemar Śmigasiewicz. - Sylwia Chutnik jest rewelacyjną pisarką, objawieniem w kwestii samego języka, w sposobie opisywania człowieka, sytuowania kobiety w świecie. Poza tym bardzo ciekawy jest też rodzaj narracji - dodaje reżyser. Znakomicie przetwarzająca język ulicy młoda autorka, drapieżnie i z czułością.
Sylwia Chutnik (rocznik 79) za swoją debiutancką powieść "Kieszonkowy atlas kobiet" otrzymała w tym roku Paszport Polityki.
W książce portretuje życie w kamienicy przy ulicy Opaczewskiej na warszawskiej Ochocie, gdzie wszystko zdaje się płynąć powolnym, spokojnym rytmem
z humorem, przenikliwie, poprzez losy swoich bohaterów portretuje także Warszawę współczesną, ale również tę dawną, z całym jej folklorem i obyczajowością. W spektaklu Smigasiewicza Warszawa pokazana jest jednak w detalach, funkcjonuje w opowieściach poszczególnych postaci. A akcja rozgrywa się we wnętrzu starej, bynajmniej nie luksusowej, kamienicy.
- Chutnik jest świetna w opisywaniu szarego człowieka - uważa Waldemar Smigasiewicz. - Postaci doskonale zdają sobie sprawę z tego, że żyją w biedzie. Człowiek przestrzegający kodeksu nie jest w stanie wyjść na swoje. Aby tak się stało, trzeba czasem być świnią, trzeba umieć podstawić nogę, a bohaterowie "Kieszonkowego atlasu kobiet" tego nie potrafią" - konkluduje reżyser.
W obsadzie spektaklu: Adam Woronowicz, Paulina Holtz, Joanna Żółkowska, Kazimierz Kaczor oraz Anna Moskal.
Sylwia Chutnik skończyła kulturoznawstwo, jest też absolwentką Gender Stu-dies. Działaczka społeczna. Prowadzi Fundację MaMa, zajmującą się prawami matek w Polsce. Jest również członkinią Porozumienia Kobiet 8 Marca i przewodniczką miejską po Warszawie, oprowadzającą po autorskich trasach śladami wybitnych kobiet.
"Kieszonkowy atlas kobiet", reż. Waldemar Smigasiewicz, Teatr Powszechny - Mała Scena; premiera 6 marca