Warszawa. "Kochaj i tańcz" - najdroższa polska produkcja?
Na ekrany polskich kin wejdzie 6 marca film "Kochaj i tańcz" pierwszy polski film taneczny. Zamiarami producentów było stworzenie widowiska filmowego na miarę produkcji zza oceanu i tym samym przyciągnięcie rzeszy widzów do kin.
Stąd amerykański reżyser, gitarzystka Michaela Jacksona, najlepszy choreograf, suknie od topowej polskiej projektantki mody Natalii Jaroszewskiej dla głównej bohaterki. Film kręcono w czasach "przed kryzysem" produkcja dysponowała więc dość dużym, jak na polskie warunki budżetem filmowym.
Do tego gaże gwiazd, w tym hollywoodzki kontrakt Izy Miko i Jacka Komana, aktorów, którzy pracują w amerykańskim przemyśle filmowym i przyzwyczajeni są do innych stawek za dzień zdjęciowy.
O to, by taneczne widowisko filmowe stało na najwyższym poziomie zadbał Bruce Parramorre, amerykański reżyser, twórca ponad 100 klipów muzycznych. Muzykę do filmu napisał Łukasz Targosz ("Świadek koronny"), zdjęcia zrealizował Bartosz Prokopowicz ("Dług", "Komornik"), choreografię stworzył Jarosław Staniek. Choreograf filmu, charyzmatyczny Jarosław Staniek to pierwszy mistrz break dance w Polsce. Znany jest m.in. z opracowania układów tanecznych do wielu widowisk muzycznych w Polsce i Europie ("Jesus Christ Superstar", "Chicago", "Hair").
"Kochaj i tańcz" to historia walki serca i rozumu o miłość i szczęście, a także spełnienie marzeń, z udziałem m.in. Katarzyny Herman, Wojciecha Mecwaldowskiego, Krzysztofa Globisza, Rafała Królikowskiego, Jakuba Wesołowskiego i znanego z "Moulin Rouge" czy "Australii" Baza Luhrmana Jacka Komana w roli charyzmatycznego mistrza tańca, Jana Kettlera.
Jaki efekt udało się osiągnąć producentem filmu ? Czy produkcja spodoba się polskim widzom? Film w kinach już 6 marca.
