Znów Havel
Polską prapremierę "Opery żebraczej"- utworu Vaclava Havla opartego na motywach Johna Gaya - zobaczymy już jutro w jeleniogórskim Teatrze im. Norwida.
Po dwóch jednoaktówkach Vaclava Havla czeski reżyser Andrej Korb przygotował kolejny havlowski spektakl.
"Operę żebraczą" Andrej Korb po raz pierwszy wystawił 1listopada 1975r. Wraz ze stworzoną przez siebie grupą amatorów teatralnych pokazał dramat w Hradecku opodal Trutnova, gdzie letniskowy domek pod koniec lat 60. kupił autor sztuki Vaclav Havel. W efekcie Korb musiał odejść z teatru i przepracował 13 lat jako pracownik fizyczny przy uszczelnianiu okien. W tym czasie został sygnatariuszem Karty 77. Havel, którego książki latach 1971-1972 usunięto ze wszystkich bibliotek publicznych w Czechosłowacji, początkowo przygotowywał "Operę" dla praskiego klubu dramatycznego. Zanim jednak doszło do jej wystawienia, autor był już na cenzurowanym. I tak po rocznych przygotowaniach pod Pragą odbył się nielegalny pokaz "Opery żebraczej" z udziałem 300 widzów. Byli wśród nich przyszli członkowie Karty 77, więźniowie polityczni, emigranci, a także porewolucyjni politycy i jeden z przyszłych prezydentów państwa! Po oficjalnym pokazie w Domu Kultury w Hradecku w 1975 r. rozpętała się kampania przeciwko Havlowi. Przedstawienie na prowincji uznano za nielegalny zjazd polityczny i działanie zorganizowanej grupy opozycyjnej. Ludzie obecni na przedstawieniu musieli tłumaczyć się przed pracodawcami, a całą sprawą interesowała się aktywnie Służba Bezpieczeństwa. Havel oceniał to wtedy jako zaostrzenie kursu politycznego umożliwiające ingerencje w wiele wydarzeń kulturalnych.
Polską prapremierę sztuki Havla Korb przygotował w Teatrze Norwida przy współpracy scenografa Jana Duska. Obaj twórcy przed trzema laty przygotowali w Teatrze im. Norwida dwie jednoaktówki Havla: "Wernisaż" i "Audiencję". Muzyka do "Opery żebraczej" w tłumaczeniu Andrzeja Jagodzińskiego jest dziełem Milana Hlavsa.