Drażnienie zmysłów
"Topinambur" Bretoncaffe i Wytwórnia Teatr, Wytwórnia, ul. Markowska 18, bilety: 15 i 25 zł, rezerwacje: tel. 022 741 23 05, sobota (28.02) - niedziela (1.03), godz. 19; "Cicindela", "Duety metafizyczne" Krakowski Teatr Tańca, Okęcka Sala Widowiskowa, ul. 1 Sierpnia 36a, wstęp wolny, niedziela (1.03), godz. 19.
Naprawdę udana jest najnowsza produkcja Teatru Bretoncaffe i Teatru Wytwórnia, czyli spektakl "Topinambur". Przedstawione tańcem przypadkowe spotkanie kilku osób ujawnia w nich nie tylko lęki, ale też ukryte w ciele tiki, nerwowe gesty, grymasy.
I mimo że cała choreografia ma charakter interdyscyplinarny (śpiew na żywo, filmowe wizualizacje), to na pierwszy plan wybija się unikatowy ruch.
Główna w tym zasługa liderki Bretoncaffe Anny Godowskiej - jej rola jest naturalna i dopracowana w każdym szczególe. Wrażenia, jakie wyniosłam z oglądania tej tancerki w tym spektaklu, są dla mnie niezapomniane. Pokaz w sobotę i niedzielę w Teatrze Wytwórnia.
Zupełnie inny klimat zapewni widzom w niedzielę Krakowski Teatr Tańca (dawniej funkcjonujący pod szyldem GRUPAboso), który w Okęckiej Sali Widowiskowej wystawi "Cicindelę" oraz "Duety metafizyczne".
Choreografie Eryka Makohona są o wiele mniej chropowate i drażniące niż te proponowane przez Bretoncaffe. Ale nie oznacza to, że krakowscy tancerze nie poruszają mocnych i ciekawych tematów. Pierwsza praca abstrakcyjnie opowie o grze nienasycenia, tańcu śmierci i iluzji w świecie zwierząt i ludzi. Druga inspirowana jest motywami filmowo-literackimi. Obie poruszą nasze zmysły.