Artykuły

O raz jeszcze

Teatr Polski zaprasza już dziś na sztukę Stefana Żeromskiego, która w Warszawie nie była grana od przeszło ćwierć wieku.

Jest rok 1846. Wybucha krwawa rabacja Jakuba Szeli, zwana "rzezią galicyjską". Płoną dwory szlacheckie. Zbuntowani chłopi grabiąc i mordując idą nie przeciw zaborcom, ale przeciw powstańcom.

- Tematem sztuki staje się więc dramatyczne starcie dwóch światów: chłopskiego i szlacheckiego - mówi reżyser Waldemar Śmigasiewicz.

Brak porozumienia wśród szlachty. Zagubienia i bezradności. A z drugiej strony - szaleństwa wolności. Spektakl opowiada o podgrzewaniu nienawiści wśród chłopów. W końcu - o dramacie powstania przeciwko sobie.

Dla Żeromskiego historia nigdy nie była kartą zamkniętą. Chętnie do niej wracał. Dlatego "Turoń" również dziś jest sztuką o tajemniczych faktach historycznych. O skutkach powstawania przepaści, które dzielą Polaków.

W "Turoniu" zobaczymy m. in. Jana Tesarza, Janusza Zakrzeńskiego, Mieczysława Kalenika i Ewę Domańską.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji