Artykuły

Raz olbrzym, raz liliput

"Guliwer" w reż. Alekseja Leliawskiego w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Pisze Natalia Musiał w Polsce Gazecie Opolskiej.

Któż nie zna opowieści o Guliwerze i jego podróżach? O tym jak odwiedził krainę liliputów i olbrzymów, czy jak znalazł się w państwie rządzonym przez mądre konie słyszał chyba każdy. I to właśnie historia Guliwera jest najnowszą propozycją Teatru Lalki i Aktora w Opolu.

Opowieść zaadaptował i przeniósł na deski teatru Aleksej Leliawski, reżyser z Białorusi. Nie jest to jego pierwszy spektakl wyreżyserowany w Opolu, wcześniej zrealizował m.in. "Słowika" Hansa Christiana Andersena.

Opolskie przedstawienie pokazuje Guliwera w świecie liliputów i olbrzymów. W krainie liliputów został pojmany przez ludzi bardzo niskiego wzrostu. Gdy zapewnił ich o swoich pokojowych zamiarach i złożył uroczystą przysięgę królowi, został uwolniony.

Obserwuje dwór królewski i życie mieszkańców krainy, które z początku go śmieszy. Mają oni swoje problemy jak każdy inny naród: np. wojna z mieszkańcami Blefuscu, wewnętrzne waśnie między grubymi i chudymi końcami (stąd dekret króla - po tym jak ktoś się skaleczył tłukąc skorupkę z grubszego końca - o jedzeniu jajka na miękko tylko od chudej strony).

Guliwer pomógł gospodarzom w pokonaniu floty wrogów. Z kolei w krainie olbrzymów to on jest liliputem. Pokazywany za pieniądze jako ciekawostka trafia w końcu na dwór królewski. Tam między innymi opowiadao Europie, która coraz mniej podoba się królowi.

"Podróże Guliwera" napisał Jonathan Swift w 1726 roku. Była to parodia "powieści podróżniczych" i jednocześnie satyra na naturę ludzką. "Guliwer" w opolskim teatrze to barwne i dynamiczne widowisko, może tylko troszkę przydługie. Na scenie występują jednocześnie aktorzy-ludzie i mnóstwo lalek.

Aktorzy raz są "sobą", to znów wcielają się w kukiełki. Każda postać jest bardzo charakterystyczna - ma swój specyficzny ubiór (np. straaasznie długie rękawy marynarki), mimikę twarzy, ruchy i sposób mówienia. Jednak w prostej historii, pośród żartów i zabawnych sytuacji, reżyser przemycił kilka ważnych pytań - o wolność, tożsamość, ludzką godność, poszanowanie inności.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji