Artykuły

Poznań. Wręczono Medale Młodej Sztuki

Trudno wyobrazić sobie większy splendor dla gospodarza, niż widok powyginanych od nadmiaru okryć wieszaków w szatni Poznańskiej Galerii Nowa. Choć odnalezienie płaszczy i kurtek nieco się przez to opóźniło, to trudno nie cieszyć się z przybycia tak wielkiej liczby gości i sympatyków, którzy zechcieli świętować z nami kolejny jubileusz "Polski Głosu Wielkopolskiego" i zarazem uczestniczyć w ceremonii wręczenia naszych nagród.

Jako pierwszą zaprosiliśmy Ewę Łowżył, której w udziale przypadła tegoroczna Nagroda Pracy Organicznej. Nasz wybór mógł wzbudzić kontrowersje - poznańska animatorka kultury i artystka fotografik to osoba na podobieństwo Don Kichota, której marzenia o stworzeniu artystycznej dzielnicy Poznania za sprawą wytworów architektury tymczasowej w postaci kontenerów, są dla wielu ideą zbyt śmiałą. Kolegium redakcyjne "Polski Głosu Wielkopolskiego" doceniło jednak nie tylko odwagę wizji Ewy Łowżył i jej artystycznych przyjaciół (w tym jej męża Zbigniewa, także "naszego" medalisty), ale też determinację w jej realizacji, która zmaterializowała się w ubiegłym roku na placu Wolności, pod postacią dwutygodniowej akcji społeczno-artystycznej Kontener Art.

- Miejmy odwagę tworzenia naszej własnej tradycji. Nie poprzestawajmy na śpiewaniu piosenek umarłych kompozytorów, twórzmy własne dzieła. Stawiajmy na żywych, nie umarłych - apelowała laureatka Nagrody Pracy Organicznej.

Satysfakcją napawa fakt, iż w dobie mniej lub bardziej jawnej kontestacji wszelkiego rodzaju nagród artystycznych, wszyscy tegoroczni laureaci odebrali Medale Młodej Sztuki osobiście. Z dumą, ale też z refleksją, czasem dość gorzką. Plastyk Wojciech Bąkowski zwrócił uwagę na sytuację poznańskich artystów, reprezentujących sztuki wizualne, którzy są doceniani przez krytyków sztuki z całego kraju, a także z zagranicy, ale we własnym, rodzinnym mieście ich dokonania nie są zauważane.

Medal Młodej Sztuki dla pisarki Bianki Rolando trafił do laureatki w szczególnym momencie. - Przy tej okazji chciałabym zaprosić wszystkich na premierę mojej nowej książki, która odbędzie się 6 marca w księgarni Bookarest - tak literatka zachęcała do bliższego spotkania z "Białą książką", która będzie miała jednoczesną premierę także w postaci audiobooka. Tekst Bianki Rolando nagrał Maciej Stuhr, zatem Medal Młodej Sztuki to niejedyny dowód uznania dla autorki.

"Wielość twarzy i osobowości, które pokazał w kolejnych spektaklach Teatru Polskiego" - za to laur otrzymał aktor Łukasz Chrzuszcz [na zdjęciu]. Mało kto wie, że jego wszechstronność nie kończy się na teatralnej scenie - kilka lat temu odniósł bowiem sukces także jako perkusista rockowej grupy Superpuder.

O szczerości, będącej warunkiem każdego artystycznego przedsięwzięcia, a także o roli ruchu i gestu, mówił kolejny laureat, związany z Polskim Teatrem Tańca tancerz i choreograf Andrzej Adamczak. Wzruszenia nie ukrywał Krzysztof Krupa, który podziękował za docenienie jego dokonań w sztuce, kryjącej się w cieniu muzycznej sceny.

Skromność godna pochwały, ale warto przypomnieć, że kontynuator rodzinnej tradycji lutniczej ma już w swym dorobku wyróżnienia na konkursach rangi światowej. O nowych przedsięwzięciach Baraku Kultury mówił z kolei Przemysław Prasnowski, laureat w dziedzinie animacji kultury, który niestrudzenie zaprasza na słynne już wykłady polifoniczne.

Korzystając z faktu, iż wszyscy tegoroczni laureaci (także Nagrody Pracy Organicznej), należą do świata kultury, redakcja "Polski Głosu Wielkopolskiego" postanowiła przy okazji zaprezentować także własną artystyczną ekspozycję. Na ścianach Poznańskiej Galerii Nowa, użyczonych przez gościnną Katarzynę Braniecką, znalazły się bowiem cykle fotografii naszych fotoreporterów: Grzegorza Dembińskiego, Piotra Jasiczka, Romualda Królaka, Janusza Romaniszyna, Sławomira Seidlera, Andrzeja Szozdy, Waldemara Wylegalskiego.

Dziękując za tłumne przybycie wszystkich naszych znakomitych gości, mamy nadzieję, że wczorajsza uroczystość zapadnie im w pamięć jako spotkanie z utalentowanymi i pełnymi wizji młodymi artystami, których kiedyś będziemy podziwiać tak, jak ich poprzedników, laureatów Oscara, Emmy i innych najważniejszych nagród artystycznych.

Medale Młodej Sztuki po raz pierwszy przyznaliśmy w 1974 roku

O początkach naszych wyróżnień opowiadał zebranym ich pomysłodawca Włodzimierz Braniecki. Nestor poznańskich dziennikarzy, zajmujących się kulturą, długo i barwnie opowiadał zarówno o początkach Poznańskiej Galerii Nowa, jak i służbie sztuce, do której przejawów zaliczył między innymi przyznawanie medali obiecującym twórcom. - O ich wartości niech zaświadczy fakt, iż dziś laurem tym mogą pochwalić się choćby dyrektorzy teatrów Polskiego i Nowego i rektor ASP - przypomniał Włodzimierz Braniecki.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji