Artykuły

Teatralna uczta

XXXVIII Wrocławskie Spotkania Teatrów Jednego Aktora opisuje Wojciech Dzieduszycki w Słowie Polskim-Gazecie-Wrocławskiej.

Znowu mieliśmy we Wrocławiu spektakle teatralne, które koniecznie trzeba było zobaczyć. Od 18 do 25 listopada trwał niezwykle ciekawy festiwal teatralny - Wrocławskie Spotkania Jednego Aktora, którym patronują Minister Kultury, Marszałek Województwa Dolnośląskiego i Prezydent Wrocławia.

Wrocławskie Spotkania Jednego Aktora składały się z trwającego 18 i 19 listopada 33. Ogólnopolskiego Festiwalu Jednego Aktora - OFTJAd, stanowiącego otwarty konkurs dla młodych polskich aktorów i dla polskich aktorów debiutujących w Teatrze Jednego Aktora. Od 20 do 23 listopada odbywały się 38. Spotkania Teatrów Jednego Aktora WROSTJA, a 24 i 25 listopada prezentacje monodramów w teatrach i w placówkach kulturalnych w Bolesławcu, Jaworze, Jeleniej Górze, Kłodzku, Legnicy, Wałbrzychu, Zgorzelcu i Goerlitz. Głównym akcentem tegorocznych spotkań były trzy Teatry Jednego Aktora, trzech aktorów specjalizujących się w tej formie teatru, którzy w ciągu trzech dni wystąpili z trzema różnymi monodramami. Byli to: Birute Mar z Litwy, Lidia Danilczuk z Ukrainy i Polak Janusz Stolarski. Aktorzy ci mają wybitne osiągnięcia w sztuce monodramu, od kilku lat uprawiają tę dziedzinę wypowiedzi scenicznej.

Litwinka Birute Mar wystąpiła z kapitalnym monodramem z "Antygony" Sofoklesa, z monodramem "Kochanek" Marguerity Duras i "Słowa na piasku" Samuela Becketta. Lidia Danilczuk pokazała się m.in. w monodramie "Na polu krwi" Lesi Ukrainy, ukazała mękę wyrzutów sumienia Judasza po zdradzeniu Chrystusa. Janusz Stolarski wystąpił z monodramami "Ecce homo" według Fryderyka Nietzschego, "Grabarzem królów" Jerzego Łukasza i "Zemstą czerwonych bucików" Philipa Dimitri Galasa. Dziewięć występów tych 3 znakomitych aktorów ukazało możliwości jakże różnej i arcyciekawej sztuki monodramu. W dalszych prezentacjach w Teatrze Lalek wystąpił wybitny aktor niemiecki Framk Soehnel [na zdjęciu], we Wrocławskim Teatrze Współczesnym wybitny aktor Bogusław Kierc we własnym monodramie "Zaskroniec", a w Ośrodku Jerzego Grotowskiego Aram Hovhannisyan z Armenii z monodramem "Rossinant" według Cervantesa. Ale wróćmy do OFTJA. Najwyższą nagrodę - Grand Prix - w tym konkursie otrzymuje ten aktor, na którego zagłosuje co najmniej trzech jurorów z sędziowskiego grona. W jury zasiedli - przewodniczący dr Janusz Degler i członkowie jury Bartosz Zaczykiewicz i Aleksander Maksymiak. Głosowali na Pawła Pabisiaka, absolwenta Wrocławskiego Wydziału Aktorskiego PWST. Młody aktor ma w swoim dorobku role w spektaklach reżyserowanych przez nieżyjącego już Kazimierza Dejmka i przez Macieja Prusa. W konkursie zagrał monodram oparty o tekst wybijającego się młodego rosyjskiego dramaturga Jewgenija Griszkowca, który wyreżyserowała Małgorzata Bogajewska.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji