Toruń. Otwarta Scena Alternatywna edukuje
Fundacja "Pro Theatro" założyła w Toruniu Otwartą Scenę Alternatywną. Pierwszy spektakl przygotowało 60 amatorów w różnym wieku
Idea projektu OSA jest prosta. Nad spektaklami, pod okiem profesjonalistów, pracują mieszkańcy, którzy z teatrem nie mieli przedtem do czynienia. Tak powstało przedstawienie "Droga - sentiero". - Podzieliliśmy torunian na grupy - mówi Joanna Betlejewska, współkoordynator projektu. - Każda była odpowiedzialna za coś innego. Jedna przygotowywała scenografię, inna muzykę, niektórzy mieszkańcy uczyli się podstaw sztuki aktorskiej. OSA to również warsztaty z dykcji i emisji głosu.
Teatralnego rzemiosła amatorzy uczyli się m.in. od Emilii Betlejewskiej, dyrektor teatru lalek "Zaczarowany Świat", Anny Milczarczyk, aktorki Teatru im. Wilama Horzycy i Barbary Rogalskiej oraz Anety Tulisz-Skórzyńskiej z teatru Baj Pomorski. Nad muzyczną oprawą przedsięwzięcia czuwała kompozytorka Magdalena Cynk. W projekcie wzięły udział dzieci z Zespołu Szkół Muzycznych im. Karola Szymanowskiego, uczniowie Gimnazjum nr 9 oraz studenci i starsi mieszkańcy. - Teatralna przygoda połączyła pokolenia - twierdzą w fundacji.
W przedsięwzięciu uczestniczyli głównie mieszkańcy Wrzosów. Społecznicy przyznają, że nie ma tam bogatej oferty kulturalnej. Nauczyciele z osiedlowych szkół informowali fundację o uczniach, którzy coraz częściej mówili, że nie mają pomysłu na zorganizowanie sobie wolnego czasu. Realizację projektu ułatwiła scena przy "Zaczarowanym świecie" (Szosa Chełmińska 226) - tam amatorzy wystawiają swoje spektakle.
"Droga - sentiero" powstawała przez trzy miesiące. To historia człowieka zakochanego w pieniądzach. - Chcemy pokazać, że sukces finansowy, seks i doczesne życie nie są najważniejsze - tłumaczy Betlejewska. - Ważną postacią przedstawienia jest błogosławiony Pier Giorgio Frassati. Ma on być dla widza przyjacielem, który w ciekawy sposób opowie młodym ludziom o wartościach. Religijny aspekt schodzi jednak na drugi plan. Bardzo zależało nam, żeby nasza opowieść dotarła do młodzieży.
Spektakl sfinansowano ze środków toruńskiego magistratu i Stowarzyszenia Pier Giorgio Frassatiego z Rzymu. Włoską organizację pozarządową założyła Wanda Gawrońska, siostrzenica błogosławionego. Jan Paweł II uważał, że żyjący na początku XX w. Włoch, powinien być wzorem dla współczesnej młodzieży.
Na razie amatorski spektakl oglądali głównie starsi widzowie. W fundacji nie ukrywają, że teraz chcieliby dotrzeć do młodszych.
Jak będzie rozwijała się OSA? Fundacja "Pro Theatro" chce, żeby "Droga - sentiero" grana była na Wrzosach do czerwca. - Złożyliśmy w magistracie nasz kolejny projekt - zapewnia Betlejewska. - Jeżeli uda się zdobyć fundusze, to będziemy pracować nad nowymi spektaklami. Najważniejsze jest, aby teatr był płaszczyzną, która łączy i edukuje mieszkańców.
"Drogę - sentiero" w "Zaczarowanym świecie" można zobaczyć już dziś o godz. 17. Wstęp kosztuje 10 zł. Przedstawienie będzie wystawiane także 5 i 12 lutego, również o godz. 17.
