Artykuły

Z Matołkiem przez świat

"Przygody Koziołka Matołka" w reż. Sławomira Gaudyna w Teatrze im. Solskiego w Tarnowie. Pisze BSK w Temi.

Że "Kozy kują" w Pacanowie, wie każde dziecko, a i starsze pokolenia świadome są tej prawdy, która od ponad 75 lat popularyzowana jest przez kolejne wydania zabawnych książeczek spółki autorskiej - Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza. Z czasem "Przygody Koziołka Matołka" trafiły też na ekran w postaci filmu animowanego oraz na deski teatrów w całej Polsce. Koziołek Matołek zawitał także na tarnowską scenę. No i dobrze, bo to przecież znakomita literatura dziecięca, rdzennie polska (w odróżnieniu od Kapturków, Kopciuszków, Kotów w butach itp.), z elementami przygodowymi i baśniowymi, pełna humoru, a na dodatek jeszcze pouczająca.

Zadania przeniesienia na scenę jednego z pierwszych polskich komiksów podjęli się w Tarnowskim Teatrze: Sławomir Gaudyn (reżyser), Grzegorz Janiszewski (adaptacja i scenografia), Adam Prucnal (muzyka) oraz aktorzy: Przemysław Sej-micki, Jolanta Januszówna, Anna Lenczewska, Robert Żurek i Grzegorz Janiszewski. Tekst Makuszyńskiego urozmaiciły piosenki autorstwa Krystyny Wodnickiej. Brawa dla tego zespołu, bo udało mu się stworzyć naprawdę dobry spektakl odpowiadający potrzebom najmłodszych widzów.

Jak wiadomo, dziecko to widz niezwykle wymagający, nie da sobie "wcisnąć" byle czego, łatwo się nudzi, spragnione jest dużej porcji wrażeń i emocji. Gdy ich brak, potrafi swoje niezadowolenie wyrazić głośno i bez zażenowania. Twórcy przedstawienia "Przygody Koziołka Matołka" zrobili wszystko, by sprostać niemałym, dziecięcym oczekiwaniom. Przede wszystkim spektakl ma szybkie tempo. W ciągu półtorej godziny Matołek przeżywa liczne przygody, przenosi się z miejsca na miejsce, podróżując po całym świecie. W poszukiwaniu Pacanowa odwiedza m.in. Amerykę, Afrykę, Chiny, Indie. Przebywa na planie filmowym, w królewskim zamku, a nawet w więzieniu. Wszędzie wpada w jakieś tarapaty, lecz jak to w bajkach bywa, wychodzi z nich zawsze zwycięsko ku uciesze widowni. Bo nasz Koziołek, choć naiwny i głupiutki, nie jest pozbawiony przecież sprytu i pomysłowości.

Parodystyczne wątki przewijają się przez spektakl, doprawiając całość szczyptą satyry, jak chociażby w amerykańskim epizodzie z menadżerem filmowym czy z rozśpiewanymi zwierzętami w zoo, naśladującymi prześmiewczo popularne niegdyś boys bandy. Krótkie scenki zmieniają się jak w kalejdoskopie, a aktorzy, będąc w ciągłym ruchu, wykazują się energią i kondycją godną pozazdroszczenia. Biegają, skaczą, tańczą, śpiewają... Warto zaznaczyć przy okazji, że Przemysław Sejmicki w roli tytułowej charakterystycznymi gestami i pozami nawiązuje do słynnych rysunków Walentynowicza, stąd jego Koziołek znakomicie trafia w utarte wyobrażenie tej postaci.

Szybkim sekwencjom scenicznym towarzyszą ciągłe zmiany scenografii. Jej prostota uruchamia wyobraźnię - podest ze schodami i cztery drabiny, a wszystko kolorowe, jak lubią dzieci. Co można wyczarować z tych elementów? Wszystkol Drabiny mogą być drzewami, noszami, statkiem, klatką itp. Wystarczy je tylko odpowiednio odwrócić, przestawić, złożyć. Podest zaś może pełnić rolę tronu, zamku, skały, estrady. Na oczach młodych widzów w błyskawicznym tempie metamorfozie ulega świat, w którym uwijają się aktorzy. A towarzyszy temu dobra muzyka i dowcipne teksty piosenek. Czy Koziołek dotrze do Pacanowa? Tego nie zdradzę, choć i tak pewnie wszyscy znają zakończenie jego przygód. Jedno jest pewne: szczęście, za którym włóczył się po świecie, okazało się być całkiem blisko - tam, gdzie jego przyjaciele.

Kochani rodzice, oderwijcie swoje pociechy od komputerów, telewizorów, gier wideo i zabierzcie je do teatru na "Przygody Koziołka Matołka". Skorzysta na tym znacznie ich wyobraźnia, kreatywność i poczucie humoru. Koniecznie im towarzyszcie. Wy też się ubawicie. Czasem powrót w świat dziecka może być niezłym relaksem, a nawet psychoterapią. Spektakl znudzi jedynie dorastające nastolatki z ciężkim kompleksem dorosłości.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji