Słupsk. Grand Prix dla Tęczy w Tunezji
Ogromny sukces odnieśli w Afryce aktorzy słupskiego teatru lalki Tęcza. Na zakończonym przed kilkoma dniami festiwalu teatralnym w Tunezji ich przedstawienie pt. "Metamorfozy" [na zdjęciu] otrzymało główną nagrodę - Grand Prix.
Wyróżnienie tym cenniejsze, że przyznane przez młodych widzów.
Międzynarodowy Festiwal Teatrów dla Dzieci to jeden z najważniejszych tego typu wydarzeń na świecie. Największą gwiazdą 23. edycji festiwalu, który w niedzielę zakończył się w mieście Nabeul w Tunezji, był słupski teatr Tęcza.
Nasi aktorzy pokazali tam przedstawienie pt. "Metamorfozy" w reżyserii Krzysztofa Raua. W spektaklu nie pada ani jedno słowo.
Aktorzy przez kilkadziesiąt minut animują kawałki płócien, tworzą z nich postaci zwierząt, ludzi, instrumentów muzycznych i w ten sposób zabierają dzieci w podróż dookoła świata.
- Przyznanie nam Grand Prix było dla nas ogromnym zaskoczeniem - nie ukrywa Małgorzata Kamińska-Sobczyk, dyrektorka Tęczy. - Tym bardziej, że jadąc na festiwal, nie wiedzieliśmy że będzie on jednocześnie konkursem. Organizatorzy nie poinformowali nas o tym. Inne teatry też nic o konkursie nie wiedziały. Nasza radość jest tym większa, że poziom festiwalu był bardzo wysoki, a nagrodę przyznały nam dzieci, czyli najbardziej wymagająca publiczność.
Słupska Tęcza pokonała propozycje teatrów z Tunezji, Ukrainy, Egiptu, Iranu, Arabii Saudyjskiej, Białorusi, Bułgarii, Belgii, Włoch, Cypru i Rumunii.
- Dzieci były zachwycone tym przedstawieniem - mówi Sabina Michalska, kierownik literacki w Tęczy. - Mówiły, że takiego przedstawienia jeszcze nigdy nie widziały. Dziwiły się, że ze szmat można zrobić coś tak fajnego.
Niestety, słupskiej ekipy nie ominął pech. Podczas międzylądowania w Rzymie zaginął bagaż jednej z aktorek, w którym znajdowała się część scenografii.
- Na szczęście udało się nam pożyczyć obrusy z jednej restauracji, a z pokoju hotelowego wzięliśmy prześcieradło. Dzięki temu mogliśmy zagrać przedstawienie - mówi Sabina Michalska. - Nasz bagaż dotarł do Tunezji dopiero ostatniego dnia festiwalu.
Słupski teatr ma już zaproszenie na kolejny festiwal do Tunezji. - W sierpniu odbędzie się tam festiwal teatrów dla młodzieży. Jego organizatorzy widzieli nasze "Metamorfozy" i chcą, żebyśmy tam zagrali - mówi Małgorzata Kamińska-Sobczyk.
- Będziemy chcieli się tam wybrać, wcześniej jednak będziemy się starać o dotację na wyjazd z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Nagroda w Nabeul nie jest pierwszym sukcesem "Metamorfoz". Słupskie przedstawienie było już entuzjastycznie przyjmowane na międzynarodowych festiwalach w Iranie, Turcji i Maroko.
W 2006 roku zdobyło ono również Grand Prix za mistrzowską grę aktorską podczas Dziecięcego Lata Teatralnego w Warszawie.
