Artykuły

Przeładowana "Lalka"

"Lalka" w reż. Wiktora Rubina w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Mariola Szczyrba w portalu kultura.online.

Izabella Łęcka z "Lalki" Wiktora Rubina chce być trochę jak Paris Hilton, współczesna, znudzona celebrytka, która bawi się życiem (w tej roli Kinga Preis). Tyle tylko, że prawdziwa dziedziczka hotelowej fortuny raczej nie pogardziłaby dzisiaj takim Wokulskim. Facet nie tylko ma łeb do interesów, ale i seksownie wygląda (Bartosz Porczyk).

Hollywoodzki aktor, jak w mordę strzelił. W dodatku czyni Łęckiej wyznania rodem z telewizyjnych reality shows: - Wsadź mi palec w dupę! - mówi w pewnym momencie. Coś jak w "Big Brotherze". Przyznacie sami, że trochę trudno to sobie wyobrazić w odniesieniu do pozytywistycznej powieści Prusa, na motywach której powstał spektakl, wystawiony we wrocławskim Teatrze Polskim.

"Lalka" Rubina jest jak średnio udane świąteczne ciasto z niespodziankami. Niektóre kawałki smakują nieźle, inne tylko ładnie wyglądają, ale całość, niestety, może przyprawić o niestrawność. Moja teatralna sąsiadka z rzędu podsumowała premierę krótko: - Zupełnie jakby reżyser robił swój ostatni spektakl w życiu i chciał w nim zmieścić wszystko, co tylko przyszło mu do głowy: ukochane cytaty, pomysły, inspiracje... Tysiące myśli na sekundę.

Znajdziemy tu zatem i Prusa, i Witkacego. Słowackiego i Mickiewicza... "Dziady", "Zbrodnię i karę", a nawet coś na kształt tekstów z dodatku "Praca" "Gazety Wyborczej". Gry komputerowe, dziwaczny pokaz mody w stylu Jeana Paula Gaultier'a, orszak faraona i "Szał" Podkowińskiego. Pracę u podstaw, patriotyzm i holocaust... Wymieniać można by jeszcze długo. Reżyser, który napisał tę sztukę na podstawie powieści Prusa wspólnie z Jolantą Janiczak, nie był w stanie okiełznać swojej nieposkromionej, teatralnej wyobraźni. A szkoda, bo kilka pomysłów było naprawdę trafionych. Jak choćby wątek z Zasławia z celebrytami, których oglądamy w grze komputerowej. W tym czasie biedna Stawska (niezła Halina Rasiakówna) śledzi ich losy w telewizji niczym serial "Moda na sukces".

O czym jest spektakl Rubina? Właściwie trudno powiedzieć. O brutalnym kapitalizmie, ślepej miłości, o tym, że jesteśmy tylko lalkami w rękach losu/Boga/innych ludzi. O wszystkim i o niczym.

Wokulski jest tu 30-latkiem, który pnąc się po szczeblach kariery, zatracił własną tożsamość. Stał się przedstawicielem współczesnego, żarłocznego kapitalizmu, systemu, który wyciska ludzi do cna, wypluwając co słabsze jednostki. Jest wśród nich Piotr, lat 43, kierowca w firmie transportowej, który zarabia 1300 zł miesięcznie. 20-letnia Basia, ekspedientka z Łodzi, która haruje za 800 zł. Kupiec wie o tym i nie czuje się z tym dobrze.

Przede wszystkim jest jednak ślepo zakochanym romantykiem, który nie widzi świata poza Łęcką, kobietą z wyższych sfer. Problem w tym, że trudno nam uwierzyć w tę namiętność. Bartosz Porczyk snuje się po scenie w obcisłych dżinsach albo wije nago w przeszklonej klatce, jakby sam nie wiedział, po co. Między nim a Kingą Preis nie czuje się chemii. Lepiej wypadli pozostali aktorzy, np. Adam Cywka w roli zepsutego celebryty Starskiego czy Katarzyna Strączek jako głodna erotycznych przygód Wąsowska. Nie zmienia to jednak faktu, że cała "Lalka" jest zlepkiem mniej lub bardziej atrakcyjnych scenek. Niestety pozbawionych napięcia.

Reżyser często puszcza do widza oko (np. kiedy Łęcka rozdaje na widowni ulotki z prośbą, by wesprzeć wrocławskie hospicjum). Chce pokazać, że "Lalka" Prusa żyje, że można ją przełożyć na dzisiejszy język i pokazać w nowoczesnych dekoracjach. Tyle tylko, że Rubin wystawił na scenie przydługi teatralny esej. Momentami błyskotliwy, ale w sumie mocno przeładowany, w którym dla Prusa znalazła się jedynie mała cząsteczka.

Pod koniec spektaklu na scenie pojawia się monstrualnej wielkości podświetlana lala, jakby ktoś miał wątpliwości, na jakie przedstawienie przyszedł. Jednemu z widzów wymsknął się wtedy okrzyk: - A jednak to była "Lalka"! Bo do końca nie mógł się zorientować.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji