Artykuły

Przypadek Iredyńskiego

W przypadku Ireneusza Iredyńskiego, którego nową sztukę pt. "Sama słodycz" wystawił Teatr Współczesny w reżyserii Zygmunta Hübnera, mamy do czynienia z prawdziwym dramaturgiem i z fałszywym filozofem. Pierwsze jest powodem, że dyskutować warto, drugie, że trzeba. Iredyński potrafi pisać sztuki, które dają aktorom pole do popisu. Tworzy role psychologicznie konsekwentne, ludzi w potrzasku. Tak jest i tym razem. Grana przez Stanisławę Celińską na pozór bezbronna dzieweczka, która się na oczach widzów rozwija w kwiatuszek nie lada despotti, ma za głównego partnera Mistrza Ceremonii, ktorego kabotynizm, nieuśmierzoną, choć i ukrywaną chęć rządzenia innymi i wreszcie klęskę odegrał nie tylko wzorowo, ale też wzorcowo Tadeusz Łomnicki.

Towarzyszą im jeszcze cztery postacie kobiece i pięć męskich, z których każda wyraża jakąś inną charakterystyczną postawę wobec życia, ale wszystkie razem składaią się na środowisko uległe naciskom cudzej woli. Reżyserowi można by zarzucić rozwlekanie akcji, ale trzeba uznać, że skłonił artystów do bezbłędnego i podziwu godnego tworzenia ludzkich portretów, nawet przy niezbyt hojnych tekstach; szczególnie dotyczy to wykwintnej damulki granej przez Alfredę Sarnawską i zakompleksowanego na amen Pacjenta, granego przez Piotra Fronczewskiego.

Robota jest więc dobra, począwszy od sztuki, poprzez reżyserię do gry, i to wszystkich aktorów. Czemu więc, mimo nawet wstrząsającej defenestracji Mistrza Ceremonii na zakończenie, nie wychodzimy z teatru ani wzruszeni, ani gniewni, ani weseli, ani smutni, czyli bez jakiejkolwiek z form kształtującego dusze katharsis to znaczy oczyszczenia, lecz jakbyśmy połknęli kawałek mydła? Bo majsterstwo, studium i zdolności spostrzegawcze to jeszcze nie wszystko... Ważne jest także to, i co się ma do powiedzenia, czyli i filozofia utworu. Ta zaś jest nie , tyle gorzka czy przykra, co poniżająca ludzi "jako takich".

Zło i dobro, kłamstwo i prawda, ohyda i piękno, podłość i szlachetność, hańba i cnota bywają biegunami, na których się wspiera oś dramatyczna dzieł przeznaczonych na scenę. Tragedie antyczne przemawiały rozpaczą bezsilnych wobec i losu, lecz budowały hierarchię wartości. Moralitety średniowieczne (przedstawiały na siłę zwycięstwo i sprawiedliwych, nie zapominając o grozie niesprawiedliwości, tudzież o tym, że człowiekowi przysługuje wybór dróg. Od renesansu do naszych dni dramaty przedstawiają walkę z przeznaczeniem przez istoty obdarzone wolą, przy czym zwycięstwo nad ziem nie musi być fizyczne, wystarczy gdy jest moralne.

Doświadczenia tego stulecia podważyły to prawidło. Czy jednak taka bezwyjściowość, o której mówią sztuki francuskie {#au#471}Geneta{/#}, zaś u nas Iredyńskiego, nie dyktuje bierności? Oczywista moralnej, a nie tej przytomniackiej, od której okazuje się wolna Bohaterka sztuki?

Proszę tylko mnie nie posądzać o podszeptywanie taniego optymizmu. Prócz klasycznej komedii ze szczęśliwym zakończeniem, klasycznej tragedii w stylu antycznym, i klasycznego dramatu w stylu od {#au#136}Szekspira{/#} do Bernarda {#au#454}Shaw{/#}, prócz tej pokusy nihilizmu jaka staje przed dramatopisarzami naszego stulecia zmierzającego do swego końca, mogą jeszcze istnieć inne konstrukcje myślowe dramatów. Jedną z nich jeszcze podczas wojny, w dniach największego upadku człowieczeństwa sformułował Andrzej Trzebiński, autor sztuki "Aby podnieść różę" - mianowicie dramat remisu, który w starciu człowieczeństwa z tym co nieludzkie uniezależnia ocenę od sukcesu, dając wszakże złu szanse równe z dobrem, a nie przemożne.

Nikomu z nas nieobcy strach, należy jednak do pobudek niskich. "Sama słodycz" przedstawia jak wszyscy są w różnej formie podlegli lękowi, choćby nawet w postaci obawy przed różnieniem się od innych. Pokazuje także jak decyduje o wszystkim zorganizowana siła. Dużo w tym racji, ale niecała racja. Mimo wszystko i w naszym stuleciu dochodzi do głosu nieustraszoność i pogarda dla przemocy. Nie są to czynniki dominujące, ale istnieją. Ich niedocenienie kaleczy obraz człowieka i świata.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji