Artykuły

Żart czy ostrzeżenie

"Szkarłatna wyspa" w reż. Krzysztofa Babickiego w Teatrze im. Osterwy w Lublinie w ocenie Tymoteusza Iskrzaka.

W lubelskim Teatrze im. Juliusza Osterwy wystawiono "Szkarłatną wyspę" Michaiła Bułhakowa. Jak zapewniał reżyser spektaklu Krzysztof Babicki, miał to być rodzaj żartu scenicznego, gdyż premiera zbiegła się w czasie z Międzynarodowym Dniem Teatru. Przypomnienie sztuki jest też poważnym ostrzeżeniem.

Szkarłatna wyspa powstała w Związku Radzieckim, z którego to Michaił Bułhakow ani nie mógł wyjechać, ani w nim normalnie żyć. Odmówiono mu bowiem nie tylko wydania paszportu, ale i utrudniano jego artystyczną działalność. Szczególną rolę odegrały w tym procesie czujne rewolucyjne organy cenzury. Pisarzowi nie pomagały ani listy pisane do władz, ani wstawiennictwo przyjaciół, ani nawet osobista (chociaż telefoniczna) rozmowa z generalissimusem Józefem Wissarionowiczem Stalinem.

"Szkarłatna wyspa" była protestem i okrzykiem rozpaczy Bułhakowa, który w sztuce przedstawił losy tępionego przez cenzora pisarza Wasilija Arturycza Dymogackiego (noszącego pseudonim Julius Verne) oraz dyrektora teatru Gennadija Panfiłowicza. Pierwszą rolę kreuje Andrzej Redosz, Panfiłowicza gra Jerzy Rogalski. Jego sceniczną małżonką jest znakomita jak zawsze Anna Świetlicka. Rogalski zapytany o to, jak godził przygotowania do sztuki ze swoją rolą w telewizyjnym tasiemcu "Plebania", odpowiada, że teleproducenci poszli mu na rękę.

- Postać Tośka aktualnie jest "odłożona" - zapewnia aktor. - Ale tylko na jakiś czas - uspokaja licznych zapewne wielbicieli również niezapomniany porucznik Jaszczuk z serialu "07 zgłoś się". Na scenie możemy też ujrzeć niemal wszystkich aktorów "Osterwy", a premierę spektaklu swoją obecnością uświetnił Ignacy Gogolewski.

Sztuka traktuje nie tylko o zmaganiach z cenzurą, ale była także nawiązaniem do rewolucyjnych wydarzeń w Rosji. Właśnie dlatego "Szkarłatną wyspę" dość szybko władza radziecka zdjęła z afisza. Bułhakowa spotkał więc los Jana Baptysty - Moliera, którego życie Rosjanin zresztą studiował i wiele z niego czerpał. Warto wspomnieć, iż w lubelskim przedstawieniu słowo "kontrrewolucyjny" zamieniono na "niepoprawny politycznie".

Konwencja teatru w teatrze, w jakiej "Szkarłatna wyspa" jest utrzymana, zawsze cieszyła się (i cieszy nadal) wielką popularnością. Choćby dlatego, że na "sceniczną scenę" można przenieść wiele trafnych uwag o ludziach, ich wadach i słabostkach. Przykłady można zauważyć także w telewizyjnej onomatopei nieżyjącego już Jima Hensona "Muppet show", czy też wspaniałym "Kabarecie Olgi Lipińskiej". "Cały świat jest teatrem" - przypomniał słowa Szekspira wojewoda lubelski Andrzej Kurowski podczas poprzedzającej premierowe przedstawienie uroczystości wyróżnienia artystów z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.

- W czasach Bułhakowa wystawienie "Szkarłatnej wyspy" wymagało grubej skóry, natomiast dzisiaj - poczucia humoru - powiedział Krzysztof Babicki. Stwierdził też, że realizatorzy zastanawiali się, co zrobić z postacią cenzora, który w dzisiejszych czasach jest już historią. Jednak w lubelskim przedstawieniu z niej nie zrezygnowano. I słusznie. - Bo nagle okazuje się, że chociaż żyjemy w kraju, w którym nie ma cenzury, film "Pasja" Mela Gibsona może być w kinach wyświetlany, a "Ostatnie kuszenie Chrystusa" Martina Scorsese nie. W kraju, w którym młodą malarkę ciąga się po sądach - zauważa Babicki.

Nie wiem, czy Babicki miał świadomość, że kilka dni przed premierą "kozi gród" nawiedził imć pan przewodniczący Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Na spotkaniu ze swoimi fanami przyznał, że jest zwolennikiem wprowadzenia w Polsce cenzury obyczajowej. Spęd PiS miał miejsce w sali lubelskiej Operetki. Wprawdzie muzycznego, ale też teatru, a Kaczyński rozsiadł się na scenie. Ki czort?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji