Madonny i herosi
- Gdy zadaje się mężczyźnie pytanie o szczęście, to mężczyzna opowiada o rozmaitych aspektach tego stanu. Kobieta zapytana o to, powie: "największym szczęściem były narodziny mojego dziecka" - TOMASZ RACZEK o swojej książce "Karuzela z herosami".
Kto pierwszy powiedział do Staszczyka "Muniek"? Na jaką genetyczną przypadłość cierpią Passentowie? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszej książce Tomasza Raczka. Jej bohaterami są mężczyźni - wśród nich znani artyści, prezenterzy, sportowcy. 454 strony czyta się jednym tchem.
Izabela Marczak: Dlaczego przedstawia Pan właśnie 57 sylwetek? To szczególna liczba?
Tomasz Raczek: Odpowiedź jest bardzo prosta. 57 to rok mojego urodzenia. W książce pojawiają się osoby, które dla mnie były, są bardzo ważne. Wybrałem osoby ciekawe, wybitne, ale często nie dość dobrze rozumiane. Bohaterowie "Karuzel..." to postaci utalentowane, pasjonujące, które wykraczają ponad wszystkich, ale przez to w swoim życiu natykają się na rafy. Jak El Greco, S. Wyspiański, F. Mercury czy M. Jackson, bywają odrzucone. Bardzo lubię takich odrzuconych, uważam, że są dużo ciekawsi... Nie mogą podpierać się siłą grupy, środowiska, opcji politycznej - są skazani tylko na siebie i dzięki temu ich osobowość zyskuje na wyrazistości. Niektóre z tych osób, z którymi przez lata przyszło mi się spotykać, odeszło. Wraz z nimi znika świat, który stworzyli. Pomyślałem więc, że taki zapis rozmów pozwoliłby ten świat zachować.
Trudniej rozmawiało się Panu z mężczyznami niż z kobietami?
- Trudniej nie, bo mężczyźnie z mężczyzną rozmawia się prościej niż z kobietą, przed którą trzeba jakoś zadbać o męski etos. Mężczyznom w rozmowie wystarczy często jedno spojrzenie i wiadomo, o co chodzi. W takiej rozmowie do celu można dojść na skróty, a mimo to książka o Herosach jest grubsza niż o Madonnach. To dlatego, że gdy zadaje się mężczyźnie pytanie o szczęście, a ja właśnie o to pytam większość moich bohaterów, to mężczyzna opowiada o rozmaitych aspektach tego stanu. Kobieta zapytana o to, powie: "największym szczęściem były narodziny mojego dziecka", mężczyzna zacznie analizować swoje osiągnięcia, sukcesy. Panowie bowiem różnią się od kobiet tym, że traktują siebie przedmiotowo, nie są sami dla siebie wartością. Widzą się przez pryzmat osiągnięć i sukcesów - jako narzędzie, którego wartość można poznać po jego użyteczności. Stąd ich zaskoczenie, gdy pytam o osobiste szczęście, a potem taka drobiazgowość w odpowiedzi.
Czy Pana Herosi bywają miękcy?
- W każdym człowieku jest coś miękkiego i właśnie to, co miękkie jest najciekawsze. A że u mężczyzn często ukryte jest to pod pancerzykiem, no cóż? Właśnie wyłuskiwanie tego spod pancerza jest takie fascynujące. W końcu o to miękkie właśnie mi chodziło.
"Karuzela z herosami"Tomasz Raczek ", Instytut Wydawniczy "Latarnik", Warszawa 2004,
cena 24,90 (okładka miękka), 39,90 (okładka twarda).
Na zdjęciu: Tomasz Raczek.
