Bytowianin u boku Romana Polańskiego
Bytowiak JERZY JESZKE robi międzynarodową karierę. 7 listopada wystąpi w niemieckim teatrze Oberhausen w musicalu Romana Polańskiego "Taniec Wampirów". - Jestem aktorem, który śpiewa. W tej kolejności - mówi.
Musical oparty na książce Polańskiego "Nieustraszeni pogromcy wampirów" i scenariuszu reżysera święci tryumfy od roku 1997, kiedy odbyła się w Wiedniu jego światowa premiera. Jerzy Jeszke [na zdjęciu] wystąpi w musicalu po raz trzeci. Debiutował w Hamburgu w 2003 roku. - Wtedy musiałem przejść wieloetapowy casting. Teraz dostałem zaproszenie do zagrania żydowskiego gospodarza, jednej z głównych ról. Obsada najnowszego musicalu jest międzynarodowa. O każdą rolę starało się po około dwustu aktorów z całego świata - mówi Jeszke.
Aktor pochodzący z Bytowa podkreśla, że kolejne musicale nie są kalką poprzednich. - Każdy jest inny - stwierdza. 7 listopada odbędzie się premiera w teatrze Oberhausen koło Dusseldorfu, gdzie zresztą Jeszke mieszka. Na widowni zasiądzie dwa tysiące osób.
- Wiele lat temu debiutowałem na scenie miejskiego teatru Oberhausen. Historia zatoczyła koło - uśmiecha się aktor.
Rola Jeszke w musicalu jest aktorska oraz śpiewacza. - Jestem aktorem, który śpiewa. W tej kolejności - mówi bytowiak, który obdarzony jest wysokim rockowym barytonem.
Droga Jeszke do międzynarodowej kariery nie była łatwa. Po skończeniu szkoły zawodowej w klasie ślusarza i zdaniu matury skończył Studium Wokalno-Aktorskie przy Teatrze Muzycznym w Gdyni, w którym później przez trzy lata był solistą. Kolejne sześć lat to występy w obecnym Teatrze Roma w Warszawie. W międzyczasie grał też w filmach. W Polsce, przed rokiem 1990, Jeszke nie mógł rozwinąć swoich aktorskich i muzycznych skrzydeł. Zabrano mu paszport, aby nie mógł wyjechać za granicę, a chciał spróbować swoich sił na Broadwayu.
Udało mu się uciec do Niemiec. Znalazł posadę w miejskim teatrze w Oberhausen. Był zatrudniony w nim do 1992 roku, kiedy placówkę zamknięto. Kolejny trzy lata to wojaże z grupami operowymi po Europie i świecie. Przełom nastąpił w 1994 roku, kiedy Jeszke związał się z grupą Stella Musical Company The World of Entertainment.
- Chcę więcej występować przed kamerą, grać w filmach. Mam też pomysły na kolejne własne płyty. Pozdrawiam ciepło moje rodzinne miasto Bytów. To ukochane miejsce na ziemi. Zawsze będą tam wracał - mówi Jeszke.
"Taniec Wampirów" miał swoją premierę w Polsce w Teatrze Roma w 2005 roku. Jeszke nie ukrywa, że chciał wystąpić w tej inscenizacji. Nie znaleziono dla niego miejsca i jak twierdzi aktor nie były to powody obiektywne.
Dorobek bytowiaka to m.in. występy w: "Miss Saigon" na deskach w Stuttgarcie, rola Jean Valjeana w "Nędznikach", króla Duncana w "The Castle". Jeszke koncertował na kilku kontynentach. Wcielał się m.in. w postaci Judasza w "Jesus Christ Superstar", Pinkertona w "Madame Butterfly", Don Basilio w "Weselu Figara". Śpiewał dla Jana Pawła II we Włoszech. Wydał kilka płyt z repertuarem klasycznym, rockowym i popowym.