Wrocław. Mieszkowski o "Notatniku Teatralnym"
Wydany niedawno kolejny numer wrocławskiego "Notatnika Teatralnego" nosi tytuł "Nietzsche Lupa". W całości poświęcony jest spektaklowi " Tako rzecze Zaratustra" według Nietzschego w reż. Krystiana Lupy [zdjęcie z próby], który miał swoją światową prapremierę podczas czerwcowego festiwalu teatralnego w Atenach.
Z Krzysztofem Mieszkowskim, redaktorem naczelnym Notatnika Teatralnego, rozmawia Małgorzata Matuszewska.
Krystianowi Lupie często zarzuca się, że jego twórczość jest coraz bardziej hermetyczna. Taki wydaje mi się też najnowszy "Notatnik" poświecony Nietzschemu i Lupie. Skąd wziął się pomysł, by poświęcić cały zeszyt temu projektowi?
- Zeszyt ukazał się w połowie pracy Krystiana Lupy nad spektaklem, w dniu, w którym pokazał on "spektakl w budowie" na krakowskim festiwalu baz@art. W czerwcu odbyła się jego prapremiera podczas Athens Festival w Atenach, W Polsce zobaczymy go w maju w Starym Teatrze. Zależało mi na publikacji tego zeszytu w połowie pracy nad spektaklem. Tekst Nietzschego jest jednocześnie hermetyczny i bardzo otwarty. Hermetyczny, ho w tłumaczeniu Wacława Berenta w konstrukcji przypomina frazy biblijne, a otwarty, bo autor - ogłaszając śmierć Boga - przełamał tradycyjne myślenie.
Najważniejsze nawiązujące do religijności spektakle, które powstały na świecie w XX wieku, to moim zdaniem "Apocalipsis cum figuris" Jerzego Grotowskiego i "Mahabharata" Petera Brooka. Lupa "Zaratustrą" wpisuje się w ważną tradycję teatralną. Oglądałeś już to przedstawienie?
- Obejrzałem pokaz w czasie krakowskiego baz@artu. Jestem usatysfakcjonowany, bo - choć spektakl nie jest w pełni gotowy - to udało nam się udokumentować proces jego powstawania.
O czym będzie następny numer "Notatnika Teatralnego"?
- Czwarty już w tym roku zeszyt ukaże się w pod koniec grudnia. Zastanawiamy się w nim, na jakim etapie rozwoju jest dziś polski teatr, przyglądając się twórczemu zderzeniu form teatralnych. Co dziś robi Gustaw Holoubek, a co Krzysztof Warlikowski czy Grzegorz Jarzyna. Pracujemy też nad numerem monograficznym poświęconym Erwinowi Axerowi, planowanym na wiosnę. Zamieścimy w nim m.in. dotąd niepublikowaną korespondencję między Mrożkiem a Axerem.