Artykuły

Pięciu kandydatów do fotela dyrektora biura "Toruń 2016", które ma koordynować starania miasta o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Wśród nich jest Piotr Giza, pełniący obowiązki szefa placówki.

Termin składania ofert w konkursie ogłoszonym przez urząd miasta minął we wtorek po południu. Wczoraj urzędnicy zebrali wszystkie koperty, które można było złożyć w pięciu punktach informacyjnych magistratu. - W przyszłym tygodniu zbierze się komisja, otworzy oferty i sprawdzi, czy kandydaci spełniają wymogi formalne konkursu - mówi Agnieszka Pietrzak, rzecznik prezydenta. - Selekcja zostanie zakończona 31 października. Chcemy, by dyrektor biura "Toruń 2016" zaczął pracę od początku listopada.

Miasto szukało głównego reżysera naszych starań o ESK w całym kraju. Ogłoszenie o konkursie znalazło się w ogólnopolskim wydaniu "Gazety" - "Praca", w prasie regionalnej oraz na stronie internetowej magistratu.

To już drugie podejście do konkursu na szefa biura. W poprzednim, w lipcu br. zgłosiło się dwóch kandydatów, ale magistrat uznał, że nie spełniają wymogów konkursu i prezydent go unieważnił.

Tym razem obniżono poprzeczkę dla pretendentów. Kandydaci muszą mieć wykształcenie wyższe, co najmniej dwuletnie doświadczenie w organizowaniu przedsięwzięć kulturalnych i znać jeden z języków Unii Europejskiej. Miasto oczekuje od nich także m.in. znajomości przepisów dotyczących działalności kulturalnej i gospodarowania finansami publicznymi, zagadnień związanych z pozyskiwaniem unijnych funduszy oraz polityki kulturalnej Unii Europejskiej. Aby wygrać rywalizację, pretendent musi przekonać władze miasta przedstawiając im swój pomysł na funkcjonowanie biura oraz koncepcję walki Torunia o tytuł ESK. Oceni ją komisja, w skład której weszli: wiceprezydenci Zbigniew Fiderewicz i Rafał Pietrucień, sekretarz miasta Alicja Kolańska, szef wydziału kultury Zbigniew Derkowski, dyrektor departamentu kultury i dziedzictwa narodowego urzędu marszałkowskiego Jerzy Janczarski.

Obowiązki szefa biura "Toruń 2016" pełni 35-letni Piotr Giza, inspektor w wydziale kultury magistratu. Jak udało nam się ustalić, stanął do konkursu.

Giza ukończył prawo na UMK. Pomagał przy powstawaniu Festiwalu Muzyki i Sztuki Krajów Bałtyckich Probaltica, którego dyrektorem jest jego ojciec Henryk. Ponad pięć lat przepracował w toruńskiej delegaturze Ministerstwa Skarbu Państwa.

Biuro "Toruń 2016" będzie działać w wyremontowanej Krzywej Wieży. W placówce ma pracować siedem osób: poza dyrektorem, główny księgowy i pięciu pracowników merytorycznych. Koszt działania w tym roku - 300 tys. zł (w tym 224 tys. zł na wynagrodzenia). Miasto szacuje, że w przyszłym roku będzie to 450 tys. zł.

ESK to prestiżowy tytuł nadawany przez Unię Europejską na rok dwóm miastom na Starym Kontynencie. W 2016 r. przypadnie ośrodkowi w Polsce i Hiszpanii. Aby zostać ESK, trzeba przedstawić m.in. atrakcyjny program imprez kulturalnych i pokonać rywali w krajowych eliminacjach. Do tej pory do rywalizacji stanęło osiem polskich miast, m.in.: Gdańsk, Łódź, Lublin i Poznań. Wybrany ośrodek przez rok chwali się swoim dziedzictwem historycznym i kulturowym oraz organizuje różnorodne imprezy, m.in. koncerty, spektakle i wystawy, przyciągając artystów i gości z całej Europy. Miasto może liczyć na wsparcie finansowe Brukseli, budżetu państwa i sponsorów. Tytuł to także międzynarodowa promocja i możliwość zdobycia pieniędzy, np. na renowację zabytków.