Artykuły

Łódź. Uczelnie artystyczne będą kształcić także fachowców

Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi we współpracy ze szkołą filmową otworzyła w tym roku nową specjalizację - produkcję filmową, teatralną i telewizyjną. Łódzka Akademia Muzyczna w przyszłym roku zamierza otworzyć podyplomowe studia o specjalności muzyka filmowa i teatralna. Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna w Łodzi uruchomiła kierunek organizacja sztuki filmowej. W przyszłym roku mają powstać studia scenariuszowe.

Uczelnie starają się iść z duchem czasu. Kształcić praktycznie, tak aby absolwenci mogli znaleźć pracę po studiach. Obok artyzmu, oszlifowania talentu, z którym młodzi przyszli na uczelnię, dać im fach, który zapewni godne życie.

- Pomysł stworzenia nowego kierunku został zainspirowany przez Jacka Wekslera, szefa gabinetu politycznego ministra kultury, który ma kontakt ze środowiskiem teatralnym - opowiada Grzegorz Chojnacki, rektor łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. - Powiedział nam, że jest zapotrzebowanie na scenografów, charakteryzatorów, ludzi pracujących przy tworzeniu kostiumów.

Uczelnia w tym roku przyjęła 10 osób na nową specjalizację, wybierając spośród 30 chętnych. Na razie jest to specjalizacja, studia dające tytuł licencjata, kształcące pracowników technicznych filmu i teatru. W przyszłości mają powstać studia magisterskie.

Uczelnia chce kształcić charakteryzatorów, perukarzy, kostiumologów, scenografów, także w zakresie historii sztuki, historii teatru, z przedmiotów ogólnoplastycznych i kompozycji. Wiedzy z zakresu technik teatralnych i filmowych studentom nowej specjalizacji na Wydziale Edukacji Wizualnej dostarczą wykładowcy ze szkoły filmowej. Praktyki studenckie plastycy odbywaliby w filmówce na planie etiud studenckich i w łódzkich teatrach. Zajęcia zaczną się od drugiego semestru.

- To kierunek mający kształcić rzemieślników filmowych, przedstawicieli zawodów nieco zanikających. Staramy się, aby ludzie wykształceni na tych kierunkach zasilali kinematografię - dodaje Robert Gliński, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej.

Gliński dodaje, że już teraz filmówka współpracuje ze studentami akademii muzycznych, nie tylko z Łodzi, tworzącymi muzykę do etiud.

Współpraca pomiędzy łódzką filmówką i tutejszą Akademią Muzyczną ma zostać sformalizowana i zacieśniona w przyszłym roku.

- W przyszłym roku otworzymy nowy kierunek podyplomowy: studia muzyki filmowej, komputerowej i audiowizualnej - przyznaje Tomasz Król, rzecznik prasowy łódzkiej Akademii Muzycznej. - Będzie to kierunek przygotowujący muzyków do pracy w teatrze i filmie.

Nowy kierunek na ASP ma otrzymać dotacje z ministerstwa kultury.

- Zapytałem kiedyś Elżbietę Bieńkowską, minister rozwoju regionalnego, z czym kojarzy jej się Akademia Sztuk Pięknych - opowiada Grzegorz Chojnacki, rektor ASP w Łodzi. - Odpowiedziała, że z malarzami, rysownikami. A ja na to, że właśnie tak jest, a powinna kojarzyć się z projektantami wnętrz, mebli, ubrań, sprzętów gospodarstwa domowego.

Projektowanie to nisza rynkowa, którą mogą wypełnić absolwenci łódzkiej ASP.

- Ale tego nie da się zrobić ołówkiem czy węglem. Trzeba sięgnąć po drogi sprzęt i drogie oprogramowanie - podkreśla rektor uczelni.

Kierunek projektowania wnętrz na uczelni uruchomiono już w zeszłym roku. Na wyremontowanym piątym piętrze budynku ASP przy ul. Wojska Polskiego 121 przygotowana została pracownia komputerowa, przeznaczona dla młodych projektantów. Niestety, nie ma w niej komputerów ani oprogramowania. Rektor liczy na pomoc urzędu miasta.

Ja twierdzi G. Chojnacki, Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach z budżetu miejskiego dostaje 5-6 mln zł rocznie. Łódzcy włodarze miasta są w stanie wyasygnować 2-3 tysiące na nagrody dla studentów. A pracownia, w której mogłyby odbywać się zajęcia, stoi pusta i bezużyteczna.

Do Rady Miasta Łodzi wpłynęło pismo rektora ASP z prośbą o pomoc w sfinansowaniu pracowni komputerowej wraz z oprogramowaniem. Wczoraj Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miasta, rekomendował ten wniosek komisji finansowej rady.

- Bardzo mi się ten pomysł podoba, tym bardziej że wpisuje się w naszą strategię, aby Łódź była kojarzona z nowymi technologiami - mówi.

Radni zaaprobowali pomysł. Teraz szukają odpowiedniej formy prawnej, aby pomóc uczelni, która, jak wszystkie uczelnie wyższe, nie podlega władzom miejskim. Radni przedstawią projekt prezydentowi miasta, który może podjąć odpowiednią decyzję.

Jest więc nadzieja, że na pustych stołach w wyremontowanej sali na piątym piętrze ASP pojawią się komputery, a przy nich zasiądą młodzi projektanci. Tylko kiedy? Czas płynie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji